Data: 2007-12-18 15:01:29
Temat: Re: serwis randkowy - dalem anons i zero odzewu
Od: m...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
On 18 Gru, 14:54, Fragile <e...@i...pl> wrote:
> On 18 Gru, 08:12, "norka" <n...@w...pl> wrote:
>
> > Użytkownik "hans1" <h...@p...onet.pl> napisał w
wiadomościnews:fk2mnq$s4t$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > >A co mi tam. Moja stronawww.r19.sympatia.pl
>
> > No teraz to juz przegiąłes na całej linii.
> > Co ma znaczyc ta wycięta panienka? Nie masz jakiegos NORMALNEGO zdjęcia? Tu
> > się wszystko wali (hehe, a może to taka koncepcja "artystyczna"), a ta
> > dziura po pannie to już dno. (...)
> Czlowiek chyba nas poduszcza albo robi sobie z nas jaja. Juz wczesniej
> o tym pomyslalam. To wszystko sie 'kupy' nie trzyma... Niby 40-to
> letni facet, a takie jakies to wszystko niepowazne, dziwne, wrecz
> dziecinne... Powiedzialabym nawet, ze podejrzane. Ten numer z wycietym
> zdjeciem - dramat!
Ja bym tak ostro nie oceniła. To zdjęcie jest dużo lepsze niz
poprzednie.
Wyciętą postać można rozumieć wielorako. Mi się kojarzy jako puste
miejsce przy boku
- bardzo stosowna okoliczność dla kogś kto szuka partnerki.
Zapewne prawdziwa przyczyna wycięcia postaci była błaha - na zdjęciu
mógł być ktoś, kto mógł sobie nie życzyć aby go pokazywać publicznie.
Poza tym postać na zdjęciu jest dużo sympatyczniejsza niż na tym
poprzednim.
Nawet jeśli zdjęcie budzi kontrowersje tym "graficznym zabiegiem"
jest lepsze od tego, które nic nie budzi. :)
- JaKasia
|