Data: 2007-02-07 08:36:46
Temat: Re: sianie petunii i tytoniu - co o tym sadzicie?
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Hania " <v...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:eqc1f4$306$1@inews.gazeta.pl...
> ..a bo niby to trudne jest, wszędzie sie rozpisuja, by nie siac, a
sadzonki
> kupować, no ale mając nasiona (nie wiem, czemu nie zebrałam w zeszłym roku
> petunii, a jedynie tytoń, petunię dokupiłam) wysiałam je do skrzynki,
> podłoże "do siania i pikowania" - taką nazwę miało, a żeby sadzonkom było
> ciepło (no prosze sie nie smiac, do dyspozycji mam mieszkanie a nie
> szklarnię, a TŻ coraz bardziej podnosi brew, gdy kolejne "zielsko" doń
> ściągam i znikam latem na balkonie 4x4 na całe wieczory)...to skrzynke
> postawiłam na kaloryfer. I dumam, czy nie przesadziłam (tu: w przenośni)
> hmm. Prosze o wypowiedzi, mogą być i niemądre, byle na temat :))
Sadzonki tytoniu w warunkach domowych są jak najbardziej do uzyskania
(przetestowane osobiście). Ale wysiew w lutym to za wcześnie. Wystarczy
połowa marca. I ponieważ są drobne (nasiona i siewki), to nie należy
wysiewać po jednym nasionku do doniczki:), sypnąć kilkanaście.
Ponoć są gdzieś dostępne karłowe odmiany tytoniu, ale takich w handlu
jeszcze nie widziałam, wie ktoś? byłyby lepsze na balkon.
Pozdrawiam, Basia.
|