Data: 2003-02-24 17:01:59
Temat: Re: siłownia czy aeorbik
Od: Katarzyna Kulpa <k...@k...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 24 Feb 2003 16:40:59 +0100, Nikusia <n...@p...fm> wrote:
:
: Musze niestety powiedziec ze takie bzdurne zdanie ma wielu ludzi - kiedy
: wchodze na silownie zwykle wita mnie okropnie zdziwonne spojrzenie facetow z
: pytaniem na bezmyslnych gebach "Po co tu przyszla? pewnie meza upolowac..."
: Jesli chodzi ci o rzezbienie - nie ma to jak silownia, Na aerobiku mozesz
: sie zmeczyc i ewentualnie poprawic kondycje... Nieco lepiej jest z BPU czy
: innymi wzmacniajacymi zajeciami.... Na pierwszy raz wybierz silownie na
: ktorej bedzie instruktor czy jakis trener - pokaze ci jak dzialaja
: urzadzenia, zaproponuje jakis program, doradzi diete.... I poszukaj moze
: silowni przy itnes clubie, masz szanse ze nei bedziesz jedyna kobieta......
to ja mam jeszcze pytanko. myslalam o silowni, ale zdaje mi sie, ze jestem
slaba jak mucha.. czy silownia nadaje sie dla takich flakow? :) tj. czy
kompletna slabizna bedzie w stanie w ogole ruszyc tymi maszynami?
kasica
--
"he that breaks the thing to find out what it is has left the path of
wisdom"
|