Data: 2002-05-07 22:53:09
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: Jonasz <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa napisał(a):
>
<ciach>
> troche nie rozumiem tego zdania. czy milosc musi oznaczac "obsluge"? i
> dlaczego feministki twoim zdaniem nie potrafia kochac? ja na przyklad jestem
> feministka, czyli zwolenniczka rownouprawnienia kobiet, a swojego meza
> kocham, i nawet czasem sniadanie mu zrobie :) chyba jestem nieprawdziwa, ot
> co :)
No właśnie, jakie poniżenie kobiet, taki i feminizm.
Jestem przekonany, że nie jesteś feministką, choćby dlatego, że nie napisałaś
do mnie "Ty szowinistyczny samcu". Oprócz bycia zwolenniczką równouprawnienia
musiałabyś się aktywnie udzielać w walce z mężczyznami.
>
> kasica
--
Jonasz
|