Data: 2002-05-07 11:19:10
Temat: Re: skad sie to bierze ze feminizm znaczy rozbicie rodziny
Od: "Qwax" <...@...q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Nie lubię wojującego feminizmu...
>
> Tzn. formy a nie idei? Tych manifestacji?
>
>
> > Nie lubię zmuszania kobiet do pracy ponad siły. (na dwa, lub przy
dobrych
> > układach z partnerem na półtora etatu zamiast na jeden)
> > Nie lubię tego, że kobiety są przez te kilka feministek w
przeszłości
> > zmuszone teraz do pracy zarobkowej ze względów ekonomicznych...
>
> Rozumiem Twój wywód, ale zawiera on jedną pułapkę - nie bierzesz
pod uwage
> kobiet, które chcą pracować i kobiet, które nie mają ochoty wchodzić
w
> związki (kto by je utrzymywał gdyby nie chciały "realizować się"
> rodzinnie?).
Efekt uboczny - tak samo jak efektem ubocznym pracy na traktorze
bywały kłopoty z utrzymaniem ciąży a przy zasadach pirydynowych
bezpłodność.
Pozdrawiam
Qwax
|