Data: 2005-09-21 14:14:37
Temat: Re: skąd te zdrady?
Od: wytnij_to <"(wytnij_to)k_s_lis_"@poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>>>>Ktoś to seksem wirtualnym nazwał, tak samo jak i ktoś nazwał dziwnego
>>>>chomika świnką morską. Więc jest to seks. Uważam że protezą seksu jet
>>>>onanizm, a nie klepanie w klawisze.
>>>
>>>Wąsko pojmujesz własną seksualność, w sumie chyba szkoda?
>>
>>Mam wspaniałą żonę, razem jest nam naprawdę dobrze, więc po kiego grzyba
>>mam walić konia przed monitorem czy gdzie indziej??
>>Wybacz, ale to dla mnie jest strasznie głupie.
> Strasznie głupie jest to, że kompletnie nie rozumiesz, o czym pisałam w
> kontekście seksualności.
że ją wąsko rozumiem. Tylko tyle.
> Wydaje mi się, że seks sięga trochę wyżej i dalej
> poza penis i pochwę.
no. ręka na przykład i co z tego?
pozdr.
|