Data: 2001-05-31 10:58:24
Temat: Re: śliczne laseczki
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 31 May 2001, Ula I. wrote:
> ... nie zgadzam sie. Skoro od poczatku wszyscy tu sie zgadzaja, ze takie
> towarzycho jest nizej intelektualnie od przecietnego studenta, to nie
> zgadzam sie z twierdzeniem, ze nie nawiazujac kontaktow z "laseczkami" boje
> sie ich jako grupy lepszych.
Przecież ja się nie boję w laseczkach tego że mnie przyćmią charyzmą,
tylko że nie wpasujemy się intelektualnie. Nie jest tajemnicą że laseczki
i nie-laseczki zwykle nadają na różnych częstotliwościach.
> Ale tu wciaz bujamy sie wokol granicy [bardzo plynnej] miedzy "zwykla"
> elegancja, a lukrowaniem pustki.
Zwykła elegancja to dla mnie podkreślanie swojego naturalnego wdzięku.
Lukrowanie się na siłę bywa żałosne.
--
GSN
|