« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2017-11-18 22:43:02
Temat: Re: slow cookerW dniu 2017-11-18 o 20:12, j...@g...com pisze:
> Kupiłem sobie wczoraj slow cooker.
> (Nie będę przecież pisać idiotycznej polskiej nazwy: wolnowar)
>
> Pytania:
> -jakie macie doświadczenia ?
> (czytałem że najlepiej wychodzą potrawy przy zapełnieniu pojemnika około 2/3. Czy
to prawda ?)
> -co dobrze wychodzi a co nie za bardzo ?
>
> Nastawiłem na całą noc na gulasz węgierski. Wyszedł znakomicie.
> Mięso poezja miękkie soczyste, głęboki wachlarz doznań smakowych i co najważniejsze
nie przypalony garnek !!
>
> A teraz grupa baczność : i jazda Huzia na Józia !! ))
>
Ile kilowatów prądu zużyłeś przez tę noc?
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2017-11-19 09:42:09
Temat: Re: slow cooker>Ile kilowatów prądu zużyłeś przez tę noc?
Rozumiem. Poznań oszczędność... tak tak wszyscy już to znamy ))
Ty możesz myć gary w rzece jak masz niedaleko.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2017-11-19 11:08:04
Temat: Re: slow cooker<j...@g...com> wrote:
>> Ile kilowatów prądu zużyłeś przez tę noc?
> Rozumiem. Poznań oszczędność... tak tak wszyscy już to znamy ))
,,Czy wolnowar zużywa dużo prądu?
Nie. To właśnie jego największa zaleta. Zachęcona pytaniami wykonałam kilka
testów w swojej kuchni. Do gniazda, w którym wpięty jest wolnowar
podłączyłam urządzenie do pomiaru zużycia prądu (miernik mocy) i śledziłam
zużycie w dwóch najczęściej wykorzystywanych przeze mnie przypadkach.
Wyniki przedstawiam poniżej:
Kurczak przygotowany w trybie high w czasie 3 godzin zużył 0.87 kWh co
oznacza koszt 0,48 zł
Karczek (tzw pulled pork) wolnowarzony w trybie low przez 10 godzin zużył
1,65 kWh co kosztowało mnie 0,90 zł
W kosztach przyjęłam średnią cenę wg cenników polskich dostawców prądu -
0,55 zł"
http://cookitlean.pl/wolnowar-chyba-wszystko-co-chci
elibyscie-wiedziec/
Brzmi nieźle.
> Ty możesz myć gary w rzece jak masz niedaleko.
>
>
W Warcie.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2017-11-19 11:42:37
Temat: Re: slow cookerW dniu 2017-11-18 o 22:37, j...@g...com pisze:
>
> PS:Przy nazwie slow cooker upieram się z powodu prodiża malaksera miksera blendera
itp. Tworzenie idiotycznych i niepotrzebnych moim zdaniem nowotworów językowych jest
przerostem formy nad treścią.
> Co stanie się normą oczywiście zadecyduje o tym młode pokolenie które teraz wali w
pampersy a nie ja czy Wy.
a co z szybkowarem?
wolnowar - wg mnie jak najbardziej pasuje.. alem nie autorytet
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2017-11-19 11:54:40
Temat: Re: slow cookerstefan <s...@w...pl> wrote:
> W dniu 2017-11-18 o 22:37, j...@g...com pisze:
>
>>
>> PS:Przy nazwie slow cooker upieram się z powodu prodiża malaksera
>> miksera blendera itp. Tworzenie idiotycznych i niepotrzebnych moim
>> zdaniem nowotworów językowych jest przerostem formy nad treścią.
>> Co stanie się normą oczywiście zadecyduje o tym młode pokolenie które
>> teraz wali w pampersy a nie ja czy Wy.
>
> a co z szybkowarem?
> wolnowar - wg mnie jak najbardziej pasuje.. alem nie autorytet
Jak najbardziej poprawna i logiczna nazwa. Niektórzy jednak ,,wolność" źle
kojarzą jak widać :-))
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2017-11-19 11:57:19
Temat: Re: slow cookerstefan <s...@w...pl> wrote:
> W dniu 2017-11-18 o 22:37, j...@g...com pisze:
>
>>
>> PS:Przy nazwie slow cooker upieram się z powodu prodiża malaksera
>> miksera blendera itp. Tworzenie idiotycznych i niepotrzebnych moim
>> zdaniem nowotworów językowych jest przerostem formy nad treścią.
>> Co stanie się normą oczywiście zadecyduje o tym młode pokolenie które
>> teraz wali w pampersy a nie ja czy Wy.
>
> a co z szybkowarem?
> wolnowar - wg mnie jak najbardziej pasuje.. alem nie autorytet
> pozdr
> Stefan
>
Wolność polskich nazw nie każdemu w (nomen omen) smak - taki (nomen omen)
woli market, slołkuker czy inne gołbeki.
Ale beka.
--
XL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2017-11-19 12:24:51
Temat: Re: slow cooker> a co z szybkowarem?
> wolnowar - wg mnie jak najbardziej pasuje.. alem nie autorytet
> pozdr
> Stefan
Ja żem też nie autorytet ino tak mówię.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2017-11-19 13:06:19
Temat: Re: slow cookerW dniu 2017-11-19 o 11:42, stefan pisze:
> a co z szybkowarem?
> wolnowar - wg mnie jak najbardziej pasuje.. alem nie autorytet
No bez wygłupów!
Musi być slow cooker. Jakżeby inaczej?
No bo przecież teraz nie ma obiadu, tylko jest lancz. Nie je się
kiełbaski z rusztu, tylko z grilla. Nie pisze się życiorysu zawodowego,
tylko CV wmawiane obowiązkowo z angielska.
Niektórzy zakompleksieni ludzie muszą się dowartościowywać w jakiś
sposób. Najlepiej używając słów dotąd im nieznanych, dzięki którym mogą
błysnąć wśród ludzi sobie podobnych. A że język ojczysty jest dla nich
językiem obcym, to muszą wielbić jakiś inny. :/
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2017-11-19 13:16:43
Temat: Re: slow cooker> Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
I tym celnym spostrzeżeniem zakończmy ten bezproduktywny splot fal mózgowych))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2017-11-19 13:18:39
Temat: Re: slow cookerW dniu 2017-11-19 o 09:42, j...@g...com pisze:
>> Ile kilowatów prądu zużyłeś przez tę noc?
> Rozumiem. Poznań oszczędność... tak tak wszyscy już to znamy ))
> Ty możesz myć gary w rzece jak masz niedaleko.
>
Nie obrażaj się na mnie. Nie napisałam tego złośliwie. Bardzo mi ten
cooker byłby przydatny, ale płacę dużo za prąd.
Dlatego zapytałam ile jednostek prądu się nabiło podczas tego nocnego
gotowania.
Zrobilam m-c temu straszną głupotę. Mam w kuchence gazowej (Mastercook)
oprócz gazu także grill na prąd i z tego nigdy nie korzystałam. Któregoś
razu przez pomyłkę nacisnęlam przycisk, coś błysnęło i nie zauważylam,
że świeci pomarańczowy przycisk. Wyszłam z kuchni. Po jakichs 2-ch
godzinach zastanawiałam się co tak gorąco w mieszkaniu. Nie od razu
zauważyłam, że na kuchence świeci się pomarańczowy punkcik. Otwieram
kuchenkę a tu bucha gorąc. Oczywiście nie od razu zauwaylam, że przycisk
wciśnięty, ale wreszcie go wyłączylam i wietrzyłam potem mieszkanie.
Teraz zaplacilam za ~ 100 jednostek prądu więcej. Płacę co m-c i żałuję,
że zawarłam umowę z Orange Energia, której umowa jest na 2 lata i nie
moge jej rozwiązać, bo duże koszty by doszły.W Innogy (Stoen) w zasadzie
płaciłam tyle samo nawet z prognozą.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |