Data: 2005-03-24 20:59:17
Temat: Re: slynna "gabeczka Biotherm"
Od: Anna M. Gidyńska <a...@d...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Thu, 24 Mar 2005 20:02:29 +0100, in pl.rec.uroda "AnnaM"
<l...@w...pl> wrote in <d1v2kg$47j$1@news.onet.pl>:
>Ja zuzylam juz calosc. Zdarzalo mi sie zaponmiec czasem , ale zaraz
>nadrabialam nastepnego dnia. Nawet toto fajne, cudow nie zrobi, ja mam cere
>normalna i czysta , wiec nie wiem ,jakby sobie ten peeling poradzil z inna
>cera, u mnie troche zluszczyl naskorek, buzka zrobila sie jasniejsza po
>zimie. Moze za rok to powtorze , nie wiem jeszcze.fajna rzecz na poszarzala
>po zimie twarz ale nie sadze , aby byla cuem w dziedzinie oczyszczania
no, ja dziś dopiero czwarty raz użyję i - jak pisałam - nie jestem
przesadnie parchata, więc pewnie nic nie zauważę. złuszczał, mówisz? u
mnie nic podobnego się nie dzieje. może jeszcze czas na to.
przy okazji - ile tych płatków jest, tak mniej więcej? wygląda mi na
50, dobrze oceniam?
amg
|