Data: 2004-03-04 13:23:05
Temat: Re: sny - tak rzeczywiste ze m ieszaja się z rzeczywis tością
Od: "Ana" <a...@g...SKASUJ-TO.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Ana w postku <c24phm$h67$1@inews.gazeta.pl> :
> > > Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> > Poszerzam przypisy: podstęp, podświadomość, panika, potępienie,
> > poprawa, PRZYCZÓŁEK, powstanie, pełzać...pędzić...? Pieprzyć!
> > Patrycja pozdrawia
>
> Przygnębienie też pasuje
>
> pozdrawiam
> Natek
Zafunduję Ci jedną z moich opowiastek. Tym razem o lekkoatletce. Poprzeczę
zawieszono wysoko na poziomie mistrza. Była ambitna. Wzięła rozbieg...
wybicie..skok...
Klapnęła na tyłek, aż zadrżała ziemia, do tego zarobiła poprzeczką po łbie,
tak że ujrzała jakoweś nieznane widoki; niby coś na kształt swoich boskich
nóg, a jednak inaczej się prezentowały niż te, za które dotąd zbierała
oklaski. Zamiast dwumetrowych, umięśnionych, gładkich, skocznych odnóży na
piasku podwinęły się smętnie dwa kacze udka, do tego opanowane łysieniem
plackowatym.
Paroksyzm...
Plan:
- podjąć zintensyfikowany trening,
- poszukać efektywniejszych sposobów podniesienia formy,
- porozmawiać serdecznie z trenerem,
- podjąć współpracę z psychologiem (Małysz!),
- poruszyć własną głową, może coś w niej wskoczy na właściwe miejsce,
- pomyśleć, jak to zsyntetyzować.
Pozdrawiam
Ana
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|