Data: 2005-09-29 10:29:38
Temat: Re: [sobotni przegl?d prasy] - WO i Sztuka przez duże Sztu
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Nixe wrote:
> "Katarzyna Kulpa" <k...@h...pl> napisał
>
> Ale zrozum, że to, co bardzo przeszkadza komuś w wydaniu obcych
> dzieci/psów/kotów/itp. niekoniecznie musi przeszkadzać w wydaniu
> własnych. Nie widzi się tej granicy. No tak już bywa. Dokładnie tak
> samo, jak w przypadku, gdy wyraźniej widzimy czyjeś wady i przywary,
> natomiast identycznych u siebie nie zauważamy bądź wydaje nam się, że
> nie są aż tak widoczne. IMHO to naturalny odruch i nie wymaga jakiegoś
> specjalnego zgąbczenia mózgu ;-)
owszem, rozumiem geneze zjawiska, ale nie mam zamiaru pochwalac
czyjejs slepoty na wlasne przywary. jesli ktos zachowuje sie
nagannie, to malo mnie interesuje, jakie skomplikowane mechanizmy
psychologiczne za tym stoja - poprosze go, zeby przestal.
> Już ktoś chyba napisał, że zasadniczo wszystko można.
> Nawet, będąc matką ADHD'owca, zamknąć się na kilkanaście lat w pustelni.
> Tylko czy naprawdę o to chodzi?
chodzi wylacznie o to, zeby, w miare mozliwosci, nie przeszkadzac
innym ludziom. nie trzeba w tym celu zaraz zamykac sie w pustelni,
sa metody posrednie.
-- kasica
|