Data: 2010-01-05 22:49:39
Temat: Re: [sonda] zużycie energii elektrycznej
Od: "Tomek" <...@s...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik " toolpusher" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hi01e1$ooj$1@news.onet.pl...
> Witam,
> Zużywam około 400kW energii miesięcznie i wydaje się mi to strasznie dużo.
> Wychodzi 13kW na dzień czyli średnio 0,5kWh. Rodzina 6 osób (3 dzieci) 2
> kompy, pralka zmywarka, router bezprzewodowy, plasma, czajnik
> elektryczny, pompa głębinowa (III faz.), żarówki energooszczędne (choć
> to chyba ma najmniejsze znaczenie). W piecu palę drzewem (pompa
> załączana temperaturą) a cwu gazem. Gaszę zbędne światła. Gdzie szukać
> oszczędności?
U mnie było tak: dom ok. 200 m2, 4 osobowa rodzina, grzanie wszystkiego
gazem. Pralka, piekarnik, lodówka, zmywarka, mikrofalówka (kupiona po
wprowadzeniu oszczędności), 3 komputery, TV i trochę innych dupereli.
Kupiłem na allegro watomierz za 50 zł i zacząłem podłączać po kolei pod
różne urządzenia.
Efekt był taki, że zacząłem wyłączać kompy, które wcześniej chodziły
non-stop (100W/szt.), telewizor wyłączam przyciskiem na obudowie (w trybie
stand-by brał 20W), tam gdzie można wymieniłem żarówki na energooszczędne,
na schodach do piwnicy i w garażu zamontowałem czujki ruchu podłączone do
żarówek 40W, skończyły się więc sytuacje, że światło się świeciło godzinami,
bo ktoś zapomniał wyłączyć, a nie było tego widać. Ładowarki, a jest ich
trochę nie siedzą non-stop w gniazdkach. Dzieciom zagroziłem potrąceniami z
kieszonkowego, jeśli nie będą gasiły światła w swoich pokojach gdy ich tam
nie ma - nauczyły się już za drugim razem. Efekt był taki, że rachunki rzędu
320 - 360 zł zjechały do 230 - 280 zł. Niedawno wymieniłem pralkę: starego
polara na taką niby nowoczesną w klasie A+ albo AA+, albo coś w tym stylu.
Niedługo okaże się czy zmieniło to coś w bilansie.
--
Pozdrawiam
Tomek
|