Data: 2001-04-04 12:28:06
Temat: Re: spotkania-przyjazn itp.
Od: "Natchniuza" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy ktos z Was ma przyjaciela/przyjaciolke
> (przeciwnej plci, ktory/ktora nie ma partnera), majac jednoczesnie
> partnera/partnerke? I jak taka przyjazn wplywa na zwiazek (jesli w ogole)?
Witam :-))
Wiem z doswiadczenia, ze jesli partnerzy sobie wzajemnie ufaja, to taka
przyjazn nie stanowi wiekszego problemu. Duzo sie mowi, ze przyjazn miedzy
kobieta i mezczyzna jest niemozliwa. Nieprawda! Mam paru przyjaciol-mezczyzn
i z zadnym z nich nie laczy mnie nic poza przyjaznia. Moj partner rowniez ma
bliskie przyjaciolki, zna je duzo dluzej niz mnie. Ufam mu jednak, wiec nie
widze w tym problemu.
Poza tym, sadze, ze istnieje wieksze prawdopodobienstwo, ze mezczyzna
zainteresuje sie jakas nowopoznana kobieta, niz stara przyjaciolka... To
samo dotyczy kobiet.
Magda
|