Data: 2003-02-27 15:12:43
Temat: Re: sprytna szafka narożna
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <b3l1qk$b7k$1@www.itl.waw.pl>, Marek wrote:
> Ja mam taką, z drzwiczkami łamanymi- połączonymi zawiasem.
A u mnie jest dwoje drzwiczek (zawiasy po obu stronach szafki). Jedne
drzwiczki nie mają uczwytu, zamyka się je najpierw, a potem przymyka
się drugą część. by zamknąć czy otworzyć potrzebne są oczywiście dwa
ruchy, ale mi nie przeszkadza.
>Żadnych karuzel,
> tylko półka.
Popieram. Karuzela ogranicza miejsce i do tego te co widziałam w
sklepach jakoś tak się kolebały i pod obciążeniem mogą niezbyt dobrze
działać. Też mam po prostu półki i podoba mi się to wyjście. Są
jeszcze takie wysuwane kosze, ale po pierwsze jakoś koszmarnie drogie,
po drugie też ograniczają miejsce do wykorzystania.
Renata
|