Użytkownik "Lia" <i...@p...org> napisał w wiadomości
news:rndcfa2b7g5q.dlg@iska.from.poznan...

>> A co do rozmiarów triumpha, zależnie od modelu nosze ich 3 różne, choć
>> moja
>> waga i wymiary nie ulegają zmianom. To tyle co do sensowności kupowania
>> bielizny na metkę a nie na miarę.
>
> Hmmm, czytam, czytam, czytam... i kurcze od kilku lat, jakiej bym firmy
> stanika nie kupowała to zawsze na metce mam 75C. I to niezaleznie czy w PL
> sie zaopatruje czy gdzies indziej.

To nie wiem, kiedyś mówiłam mężowi jaki kolor bym chciała, jaki krój lubię
sam wiedział i mi kupował na wymiar i zawsze było dobrze nie musiałam się
pętać po sklepach sama. Teraz parę razy pod rząd się zdarzyło ze musiałam
iść wymienić bo rozmiar na metce OK, a na biuście niespodzianka. :> I się
skończyła wygoda i miłe niespodzianki. ;(
A juz się załamałam jak wreszcie wypatrzyłam bardotkę , nie gąbkowaną tylko
z systemem poprzecznych fiszbin wszytych w koronkę miseczki i romiar 70B był
tak ze 2 numery miseczki za duży (ja naprawdę mam biust! może nie
imponujący ale wyraźnie wypukły :P) a mniejszych w ogóle nie mieli .

> Choć przymierzyć oczywiście trzeba, bo w niektórych modelach niby wszystko
> OK wymiarowo, ale biust nabiera dziwnego kształtu (no przynajmniej
> odbiegającego od porządanego przeze mnie).

No to inna inszość.


--
Edyta Czyż
>>Sowa<<
// varium et mutabile semper femina // Wergiliusz