Pewnego pięknego dnia, a był(a) to wtorek, 23 maja 2006 11:53 użytkownik
Lia, sącząc kawkę, wyklepał:

> Hmmm, czytam, czytam, czytam... i kurcze od kilku lat, jakiej bym firmy
> stanika nie kupowała to zawsze na metce mam 75C. I to niezaleznie czy w PL
> sie zaopatruje czy gdzies indziej.

No to jestes wyjatkowa szczesciara :)
Ja mam dokladnie tak jak Sowa. Mialam juz 75B, 70C i 70B i 80A. I na wlasnej
skorze stwierdzilam, ze jeden Triumph 75B jest dobry, inny Triumph w tym
rozmiarze nie dopina sie na plecach, a jeszcze inny jest za duzy. Mam
kupiony w sieci (naprawde nie wiem, dlaczego to zrobilam :) stanik 70B i
jest za maly. Mam kupiony 70C i tez jest za maly :) Nigdy wiecej kupowania
stanikow przez siec.
Kiedy kupuje w sklepie biore piec czy szesc modeli i wszystkie bardzo
dokladnie mierze. Niemal kazdy jest inny :)

Krusz.
--
Kruszyna
#GG 3084947
"Primum non stresere..."