Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!nntp.idg.pl!not-for-mail
From: Quasi <q...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: stanowcze T/N dla wychgodzenia dziewczyny z kolezankami na tance
Date: Tue, 22 Aug 2006 23:56:25 +0200
Organization: IDG.pl --> http://www.idg.pl
Lines: 68
Sender: quasi_idg@uzytkownicy_idg
Message-ID: <ecfui1$vi$1@amigo.idg.com.pl>
References: <eccf8i$sjr$1@news.onet.pl> <7...@n...onet.pl>
<ecet6a$3j7$1@atlantis.news.tpi.pl> <ecf1n2$3ru$1@amigo.idg.com.pl>
<ecfs2h$f1d$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: aapd208.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: amigo.idg.com.pl 1156283777 1010 83.5.137.208 (22 Aug 2006 21:56:17 GMT)
X-Complaints-To: u...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 22 Aug 2006 21:56:17 +0000 (UTC)
User-Agent: Thunderbird 1.5.0.5 (Windows/20060719)
In-Reply-To: <ecfs2h$f1d$1@nemesis.news.tpi.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:350240
Ukryj nagłówki
Kira napisał(a):
>> Moze. Ale coz na to poradzic?
> Dorosnąć...
Wiadomo, wraz z andropauza to przechodzi... ;-)
>> Ja gdy sobie *tylko wyobrazam* obcego faceta waflujacego
>> do mojej kobiety to... kurwa mac!... krew mnie zalewa
>> i najchetniej bym go zagryzl i rozszarpal golymi rekami...
> I właśnie dlatego waszą obecność w damskim gronie traktujemy
> zwykle jako dopust boży- bo to, co nas bawi, wam podnosi od
> ręki ciśnienie i atmosfera robi się taka jaka się robi.
Oj wiem! W ubieglym roku bylem swiadkiem doszczetnego przegnicia
atmosfery podczas imprezy wlasnie z tego powodu, a nastepnie
gigantycznej, parotygodniowej afery ktora po niej wybuchla...
> Bo na zdrową logikę, jeśli gdzieś się zbierze parę dziewczyn
> niegarbatych, niekulawych, nie odstraszających wyglądem, to
> nie ma siły- jakiś wlepiony facet też się znajdzie.
A no wlasnie.
> I my się
> chwilę pośmiejemy i olejemy,
W tym sek, ze nie zawsze... Zreszta tak czy inaczej jest to skrajnie
wkurwiajace.
(...)
>>> Wy sobie między sobą nie lubicie bez kobiet czasem pogadać?
>> Dla mnie plec rozmowcy nie ma znaczenia.
> A ty to w ogóle ewenement jesteś, więc nawet się nie zdziwię
> jeśli rzeczywiście okaże się, że ci jeden pies.
> Większości ludzi jednak niekoniecznie.
Byc moze.
> Prosty przykład- która kobieta przy facecie powie kumpeli
> "tyyy słuchaj, przez te święta 5 kilo przytyłam, dupa mi się
> nie mieści w tamtą czarną kieckę a chcę ją za tydzień na
> imprezę założyć! daj jakąś dietę??"?
Kilka razy juz w tego typu rozmowach uczestniczylem (w tej chwili
przypominam sobie 2 + niezliczona liczba z kuzynka, ktora miala na
punkcie bycia "przytyta" obsesje).
> I z drugiej strony- który facet, siedząc w towarzystwie
> choćby jednej kobiety, rzuci do kumpla "ty patrz, ale
> dupcia, zawieszenie pierwsza klasa"?
Ja nawet do kobiet (ale oczywiscie nie wlasnych) rzucam. I nikogo to nie
wzrusza.
Nie wiem, moze jakims telewizyjnym stereotypom ulegasz?
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
|