Data: 2002-12-05 21:54:27
Temat: Re: stare jabłonie - Bogusiowi
Od: "WojtekP" <d...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:asn70b$1ec$1@news.tpi.pl...
> "WojtekP" <d...@p...com.pl> wrote in message
> news:asm0h9$hn8$1@news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> napisał w
> > wiadomości news:asjdlr$ah3$1@news.tpi.pl...
> >
> > > No to jak masz już luźniej to czytaj - będziesz naszym ekspertem. Ja
> sobie
> > > już zapisuje twoje pierwsze podzielenie się doczytaną wiedzą.
> >
> >
> > Panie Kochany - toz to ciezar na moje barki niezwykly ale i tez zaszczyt
> > niebywaly. Ty - jako prezes masz prawo nakazac mi sie uczyc, a mnie
> > obowiazek czytania. Taki los podwladnych .
>
> No wiesz! to jest pomysł. Nie myślałem w tych kategoriach (trudno być
> prezesem czegoś, co do istenienia czego ma się wątpliwości) ale możemy
> spróbować przynajmniej z tym nakazywaniem.
> Idąc za tropem roli zwierzchników - nie mają się znac tylko innym mówić,
co
> robić i na czym się znać - możemy się tak umówić że ja na Ciebie
deleguję -
> tym bardziej jeśli to dla Cię zaszczyt ;-) - zadanie co byś się uczył
pilnie
> i tu donosił co się nauczyłeś.
>
> BoGusław - co do ksiązki może zaglądnie przedwiosną.
>
>
> czuje sie delegowany!
juz zabieram sie za rozgryzienie problemyu okulizacji. po przelozeniu rzeczy
na ludzki jezyk - dam znac.
wojtek Pa
|