Data: 2006-09-06 16:45:15
Temat: Re: stewartia pseudocamellia
Od: "Maria Maciąg" <maria@NO_SPAM_ciekawe-rosliny.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "warsawyak" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:06d9.00000175.44fee1ae@newsgate.onet.pl...
> > Jak w temacie, kto kupił, uprawia i jak sie sprawuje? Zastanawiam się
nad
> > miejscem nie wiem jak z jej odpornością na mróz.
> Praktycznie nie do ruszenia - najgorsza nawet zima nie da jej rady.
>
> U mnie (pod Warszawą) rośnie jak na drożdżach - posadzona wiosną urosła o
100%
> zakupionej wysokości (albo i więcej). Ale dałem ją na żyzną ziemię i w
samo
> słońce (ma mi się pięknie przebarwiać na burgundowo, taki przynajmniej
jest plan).
A ja bym nie była taką hura-optymistką. Dwa podejścia i dwa fiaska.
Pierwsza była mała, około 40cm, ale druga miała prawie 1,80 m. I co? Niby
przezimowała otulona w zacisznym miejscu, ale wiosną podsychała i
podsychała, aż całkiem wypadła. Mówią, że do trzech razy sztuka, ale nie
wiem, czy zaryzykuję 3 raz. Rosnąca obok 2 lata kuningamia chińska ma się
dobrze i ładnie podrosła.
Z pozdrowieniami, Maria
|