Data: 2007-08-31 14:43:38
Temat: Re: sukienka na impreze
Od: "Czarnulka" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kruszyzna"
> Po tylu latach walki, nawet nie wiesz, jak sie ciesze.
> Najlepiej moje miasto znam od strony
> ginekologiczno-endokrynologicznej. Juz chcialam sie
> poddac, a tu taka niespodzianka :)
Znam to. Na razie dałam sobie spokój i leczę depresję :)
> No niestety. Niedawno wyszlam ze szpitala, gdzie lezalam,
> bo o malo nie poronilam. Teraz leze w domu na tzw.
> podtrzymaniu. Oznacza to, ze moge wstawac tylko do kibla
> i do kuchni. Kompa mam w lozku, lezy mi na kolanach. Ja
> tez leze pod tym kompem :)
Dzieci z podtrzymania są piękne i inteligentne :)
Moja mama leżała ze mną pół roku ;P
> Nie wolno mi absolutnie nic robic, nawet garow myc. Jest
> to pewna zaleta calej sytuacji, nie przecze :) W sumie
> leze juz tak plackiem piec tygodni. Sa takie, ktore leza
> do samego porodu, mam nadzieje, ze ja do tego gatunku nie
> naleze :) Pieprzyc to, wszystko zniose, byle mlode
> urodzilo sie zywe i zdrowe :)
Tego Ci serdecznie życzę!
> Poza ta niedogodnoscia rzeczywiscie znosze wszystko bez
> zarzutu. Nawet mdlosci byly zupelnie symboliczne :)
No to świetnie :)
> Ach, rozstepy tez zanikaja :))) Innych na razie nie ma,
> wiec na rozstepy nie uzywam nic. A do ciala ogolnie mam
> teraz balsam nawilzajacy Lirene. Fajnie pachnie, dobrze
> sie wchlania, tani byl. Moge polecic.
O! Na razie mam maziaki do ciała, więc sobie nałożyłam limit
:(
Ale kiedyś się skończą, nie? :)
>> A jak cholesterol? 8-o
>
> Tez mnie to zastanawia. Osoba, ktora znam, robi regularnie
> badania i na razie ma wszystko w porzadku. Ba, cukrzyca
> ustapila :) Ja na pewno nie dam sie namowic na takie
> eksperymenty. Wole rakotworcze jarzynki ;)
Nie wierzę po prostu. To jakiś podstęp ;)
Pzdr
C.
|