Data: 2005-05-13 18:52:25
Temat: Re: sumienie sąsiada
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... z Gormenghast napisał(a):
> Może być i chaotycznie. Byle nie było uspokajajajco...
> Nie sądzę, aby należało zamykać się już w klasztorach.
To wierzysz w "szczytne cele" i że posiadasz nieomylny kompas
prowadzący Cię przez chaos tego świata?
Nieomylny kompas przy dużej otwartości i uwrażliwienia się kompletnego
na świat, może wykryć fałsz. Empatia gdy widzimy świat bez lęków i
uprzedzeń pozwala zauważyć błędy w odzworowywania świata i tego, że tak
naprawdę patrzymy na wszystko przez pryzmat siebie. Tylko tak możemy
określić "dokładniej" mapowany świat na nasz umysł.
Moralność natomiast będzie zawsze subiektywnie osądzona, bądź bezmyślnie
przyjęta na wiarę. Wydaje mi się, że nie ma bardziej "dobrej" i bardziej
"szczytnej" drogi.
To jest tak, że tak jak osądzamy "niebo" to takim je sobie tworzymy.
Tylko czemu to jest potrzebne, co to nam daje że tak powiem "fajne"
ułożenie sobie nieba. Napewno z "niefajnym" - rodzącym non stop problemy
będzie nam się trudniej żyło.
> All
>
|