Data: 2009-12-16 04:36:27
Temat: Re: suszenie ręczników w łazience
Od: "Prawusek" <p...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Jan Werbiński" <j...@j...com> wrote in message
news:hg9dn5$chb$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:1lt98egph5ngv$.1kapm4cy7zrlr$.dlg@40tude.net...
> > Dnia Tue, 15 Dec 2009 11:46:44 +0100, Jan Werbiński napisał(a):
> >
> >> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> >> news:x1cdd76hbggo.1kw3dsrjq0dgi.dlg@40tude.net...
> >>> To, o czym piszę, tłumaczy, skad się bierze owo "ciągnięcie" - ano z
> >>> powodu
> >>> powstawania określonych wiązań. I nie chodzi tu o zmianę objętości,
lecz
> >>> o
> >>> owe wiązania.
> >>
> >>
> >> Zrób doświadczenie. Zamocz firankę w metanolu, wykręć, a następnie włóż
> >> do
> >> etanolu.
> >> Rezultat identyczny. Poprzednia ciecz została usunięta przez nową. Bez
> >> wody.
> >> Bez wiązań wodorowych.
> >> :-)
> >
> >
> > Zatem chodzi jedynie o różnice w napięciu powierzchniowym obu cieczy.
>
> Też nie. Po prostu zanurzenie przedmiotu w jakichkolwiek cieczach
wzajemnie
> mieszających się powoduje wypłukiwanie poprzedniej przez kolejną. Jeżeli
> ostatnia ciecz jest tak lotna, jak np alkohol to firanka czy cokolwiek
> nasączone taką cieczą bardzo szybko schnie. Ruchy Browna sprzyjają
mieszaniu
> i uśrednianiu stężenia mieszaniny.
Lżejsze cząstki ulatując z powierzchni tkaniny do góry wytwarzają przy jej
powierzchni ciąg jak w kominie...
|