Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "bulka paryska" <z...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: suszyć? nie suszyć? wredne Herpes simplex
Date: Tue, 18 Mar 2008 17:47:05 +0100
Organization: Onet.pl
Lines: 28
Message-ID: <frork6$gg4$1@news.onet.pl>
References: <frj2jb$sti$1@inews.gazeta.pl> <6...@c...pl>
<frjuhs$4fo$1@inews.gazeta.pl> <frkcaf$7ub$1@news.onet.pl>
<2...@s...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: abmr118.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1205858758 16900 83.7.237.118 (18 Mar 2008 16:45:58 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...onet.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 18 Mar 2008 16:45:58 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
X-Sender: abQCQlA7xT5j60cHAkY1OYojxp+A7a3m
X-Antivirus-Status: Clean
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-Antivirus: avast! (VPS 080318-0, 2008-03-18), Outbound message
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:148939
Ukryj nagłówki
"Carrie" <c...@g...com> wrote in message
news:2e9bf868-6c91-4d9a-9003-240b5af4dbdf@s13g2000pr
d.googlegroups.com...
/.../ , że albo mi się opryszczka robi, gdy
akurat nie mam kremu z lekiem pod ręką, albo w nocy, jak śpię
[poważnie, wieczorem jestem zdrowa, a rano się budzę z tym
paskudztwem :/], albo może nie nakładam kremu tak często, jak należy
[ale co zrobić, kiedy nakładam raz i on na skórze jest i jest, całymi
godzinami, nie wysycha ani się nie wchłania...].
----------
No jak sie ma latentny wirus Herpes, to trzeba masc pod reka miec.
Ona ma dosc dluga waznosc, ja uzywam i po terminie, co tam.
Krem na skorze zostaje, owszem, no i co? Przeciez to nie szkodzi.
Taka mala kropka. Wole to niz bol pomieszany ze swedzeniem .. ugh.
/.../
A ten plasterek jak naklejasz, taki z opatrunkiem, czy zwykly, i klej
bezpośrednio na krem? Ja sobie robię coś jak mały opatrunek, bo
inaczej plaster się robi wilgotny i szybko odpada. I w ogóle mieć coś
takiego przyklejone na twarzy jest okrrrrropnie irytujące :]
----------
Z opatrunkiem oczywiscie; sa takie male okragle plasterki, w zestawach,
jak nie mam, to kombinuje ze zwyklego maly kwadracik. Lepca nie musi
byc duzo, byle sie trzymalo. Przyklejam o ile sie da w suchej czesci ust.
Irytujace ?? nic nie jest rownie irytujace jak opryszczka, w dodatku
trwajaca kilka dni. Ja po nocy z plastrem nie pamietam, ze bestia chciala
w ogole zaistniec :))
zo
|