Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu
.pl!not-for-mail
From: Aneta Baran <a...@c...anetek.net>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: swiezosc przypadkiem odkryta:)
Date: Fri, 21 Oct 2005 12:32:18 +0000 (UTC)
Organization: ChocolatERie ceNtrale
Lines: 48
Sender: Aneta Baran <a...@h...pl>
Message-ID: <djan4i$ss0$3@news.agh.edu.pl>
References: <434ea313$0$5444$f69f905@mamut2.aster.pl> <dinrjs$ojo$2@news.agh.edu.pl>
<dip49i$2pul$1@news.mm.pl> <dj2h2r$rsu$1@news.agh.edu.pl>
<dj5j10$240d$1@news.mm.pl>
Reply-To: a...@h...pl
NNTP-Posting-Host: hell.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.agh.edu.pl 1129897938 29568 149.156.96.35 (21 Oct 2005 12:32:18 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Fri, 21 Oct 2005 12:32:18 +0000 (UTC)
X-Spamtrap: chocolate -- eat before replying! ;-)
X-Chocolate-Of-the-Week: Lindt Noir Orange
X-You-Are-A-Geek: Yeah. Only geeks read headers :->
User-Agent: tin/1.7.10-20050815 ("Grimsay") (UNIX) (Linux/2.6.8-2-686-smp (i686))
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:125036
Ukryj nagłówki
Nixe <n...@f...peel> wrote:
> Tak, w Allure zakochałam się 5 lat temu do szaleństwa. Ale ponieważ
> kupiłam sobie "setkę", to po ponad dwóch latach używania (zapach, jak
> wiesz, jest na tyle trwały, że nie da się tego używać codziennie, bo po
> prostu można się uodpornić i przesadzić) znudziły mi się. Ale nadal z
> rozrzewnieniem je wspominam.
Ja mam cały czas, używam albo na jakieś wyjścia, wymiennie z Dune Diora
(te są już moim zdaniem wybitnie wieczorowe, więc rzadziej).
> A co sądzisz (jeśli wąchałaś) o Innocent Thierry Muglera? Bo to moja druga
> miłość po Allure.
Nie wąchałam jeszcze, ale to nic, obwącham i zobaczymy, czy się zgadzamy
dalej :-)
> A fuj do potęgi dziesiątej! Zapach maślanów ma z nim wspólną tylko nazwę.
Ufff, całe szczęście ;-)
> Maślan butylu to zapach ananasów (dla mnie to bardziej zapach landrynek).
Aha, no to jeszcze nie najgorzej :-)
> Ale spartolony (w wyniku przegrzania ;-) maślan butylu ma "nieco" inny
> zapach (przypalonej landrynki ;-) i o ile sam w sobie jest nawet całkiem
> miły, to w dużym stężeniu już niekoniecznie ;-)
Właściwie każdy zapach w dużym stężeniu jest ciężki do wytrzymania, a co
dopiero nie całkiem udany produkt syntezy chemicznej ;-)
> > To już ten Alien Muglera ciekawszy...
> Owszem, ale to z kolei nie mój typ.
> Przynajmniej po pierwszej "znajomości".
Mój też nie. Zapach sam w sobie OK, ale go nie pożądam wcale a wcale :)
> Wiem też, że na pewno nie kupię Miss Dior Cherie. [...]
A tak, te mi też nie leżą. Nie, żeby mnie to specjalnie martwiło ;-)
Anetek
--
....
.' .. `. Aneta Baran * http://2510053385/~aneta/ * anetek#anetek.net
:`.__.': * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
`....'
|