Katarzyna Kulpa <k...@h...pl> wrote:

> wez nie denerwuj mnie ;>
No wiesz, jakieś bonusy z tego wygnania trzeba mieć, nie? ;-) A zniżki
to chyba normalne sephorowe, 10% co ileśtam punktów, dwa razy w roku 20% i
coś w ramach prezentu urodzinowego. W Polsce chyba też tak jest, nie?

> peeling powiadasz? a drapie? bo ja takich "glaszczacych" nie uznaje.
Ten niebieski drapie umiarkowanie, pomarańczowy dość mocno. Fajne są oba.

> BTW odradzam peeling z serii Citrobiotic firmy Idea25, kupilam na
> esentii razem z pokaznym zapasem moich ulubionych pianek do mycia twarzy
> z tejze serii (bezkonkurencyjnych).
Tę piankę to ja kiedyś muszę zbadać organoleptycznie...

> w charakterze drobinek sciernych sa w nim dosc spore, oble kulki, ktore
> ani troche niczego nie scieraja, co najwyzej masuja. do bani kompletnie,
> w dodatku pompka w opakowaniu zle dziala, a substancja jest rzadka,
> tyle, ze pachnie w miare akceptowalnie. nigdy wiecej...
A widzisz, ja pisałam o peelingu do cielska, nie do twarzy :-) Z
'twarzowych' to wolę jednak takie delikatniejsze, zwłaszcza do partii
suchych. Fajny był AA w różowym opakowaniu, z serii z białą herbatą, tak
delikatny, że można go używać codziennie. Innych pomysłów nie mam :-)

Anetek (pada śnieg, bim bom)
--
....
.' .. `. Aneta Baran * http://2510053385/~aneta/ * anetek#anetek.net
:`.__.': * Anything is good and useful if it is made of chocolate. *
`....'