Data: 2005-11-25 14:53:16
Temat: Re: swiezosc przypadkiem odkryta:)
Od: Katarzyna Kulpa <k...@h...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aneta Baran wrote:
>
> A to może we Francyi jest inaczej.
[...]
najwidoczniej. ta miniaturka wody to rozpusta, jakiej chyba
nigdy sie w zadnym polskim sklepie nie doczekam...
> Niebieski to Lirene ujędrniający, pomarańczowy Lirene antycellulitowy.
dzieki :)
> Pewnie, że chcę. Można ją kupić w normalnych sklepach? To sobie kupię,
> już niedługo.
mnie sie nie udalo. ponoc bywala w aptekach, teraz pytalam - ni ma.
wiec kupuje na esentii. mam w zapasie, podziele sie :)
>>>Anetek (pada śnieg, bim bom)
>>
>>tu tez proszy snieg, bim bom...
>
> ...i marzną mi paluszki...
>
> Puchatek ;-)
puchatku, zamiast paluszki powinno byc uszki.
-- prosiacek
|