Data: 2002-03-18 22:10:21
Temat: Re: sygnał RTV w blokach spółdzielczych
Od: Piotr <f...@o...poczta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
krycha wrote:
> Zakaz wynika z troski o szczelność dach.
> Administrator przestał zapewniać jakiegokolwiek sygnału RTV.
Moim zdaniem, jeśli adm. nie zapewnia sygnału TV, to nie może zakazać instalacji
anten.
> Dla mnie nie na jedno. Co innego jest jakieś pienišdze płacić razem z innymi
> opłatami
> dla spóldzielni, a co innego płacić je innej firmie (pamietać i ponosić
> dodatkowe koszty przesyłki)
Sš różne opodobania. Polecam "zlecenie stałe" - w większości banków (np. PKO BP) bez
prowizji.
> Bo inaczej się traktuj negocjuje warunki i szanuje klijenta złozonego z 2000
> tys głosów.
Raczej gorzej tego zbiorowego - nie ma nic do gadania, łapówkę - pardon, prowizję
bierze zarzšd.
> A inaczej pojedyncze 2000 głosów.
O nie musi zabiegać. Jak się nie podoba - to klient nie kupi.
> I właśnie w tym celu szukam wiedzy dotyczšce istniejacego w tej sorawie prawa,
> alu wiedzieć czego mogę wymagać a o co prosić.
Jako członkowie spółdzielni możecie żšdać, by spółdzielnia podpisała umowę z
kablówkš, ale wštpię by tego chciała większość. Musisz zorganizować grupę ludzi
wokół tego problemu i pójść na zebranie. Nie sš mi jednak znane jakieś przepisy,
które obligowałyby spółdzielnię do uznania wniosku, jeśli nie poprze go większość.
> Wybór mój jest żaden. Albo biorę to co dajš, albo się obywam bez.
> Nie ma zadnej konkurencji - jest jedna firma do "kablówki"
Nie znam warunków lokalnych. Mnie nachodzš bez przerwy konkurujšce firmy.
> Zazdrościsz mi tego monopolu? I tego że nie mam żadnego wyboru?
Zazdroszczę wyboru. Sam antenę mam na balkonie, a płacić muszę za kabel.
Piotr
|