Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5f6c2505-9e84-4162-a750-a76a6511b2e2@m1
6g2000yqc.googlegroups.com...
>Nikt tu nie zaakceptował świata zewnętrznego, cały czas piszę redukcją
>fenomenologiczną, nawet odrzuciłem świat przyrody, a zastąpiłem naszą
>interpretacją, czyli świadomością naszego patrzenia i narzucania innym
>tej świadomości , czyli memy świadomości kształtują nasze spojrzenie
>na świat, a samoświadomość zdaje sobie po prostu z tego sprawę.

Ty najbardziej uniwersalną wartość uchwyciłeś w człowieku.

No to jako zawodowiec wyjaśnij mi czy można redukować dalej, aż osiągniesz
istotę zupełną: duchowości i materialności.

Z niej możesz wyprowadzić niezdolny do dialogu solipsyzm.

Z niej możesz wyprowadzić materialny podmiot, niekoniecznie człowieka,
zdolny do dialogu z innymi podmiotami, niekoniecznie ludźmi.

Z niej możesz wyprowadzić, w sferze duchowej, religijny opis rzeczywistości
na sposób monoteistyczny.
Z niej ,mając w podręcznej pamięci zapis historii i aktualnych różnic
kulturowych, możesz przykładowo wyprowadzić boga jedynego w czwórcy św.
ojca,syna,córkę,ducha św.

Z niej możesz wyprowadzić, w sferze duchowej, religijny opis rzeczywistości
na sposób politeistyczny.

Z niej możesz każdego zdolnego do dialogu obdarzyć wewnętrznie boską mocą,
dzięki czemu każdy, świadomy swojej boskości, nie będzie tak łatwo dawał się
wykorzystywać jak to dzisiaj ma miejsce,
gdzie wielu robi rzeczy uwłaczające ich _godności_.

Możliwe, że panteon grecki i inne tego typu historyczne zapiski to
pozostałości po dawnej cywilizacji gdzie każdy był sobie równy i walczył o
swoje, bo znał swoją wartość,
a gromadzenie niewyobrażalnych _bogactw_ nie miało sensu, bo i tak
największą wartość, każdy nosił w sobie.
Boskość była wtedy rzeczywista i doświadczalna. :)

Nie uważasz ,że religia monoteistyczna swoim nauczaniem wychowuje
niewolników?


--
pozdr.spit
WLMail QuoteFix -> http://www.dusko-lolic.from.hr/