Data: 2012-04-17 07:37:11
Temat: Re: "szara" rzeczywistość :)
Od: "Chwilozof" <...@u...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Chiron" <i...@g...com> wrote in message
news:jmj5qe$6t4$1@node2.news.atman.pl...
> To kognitywna inteligencja człowieka- praktycznie nieobecna u zwierząt- sprawia, że
wielu ludzi uznało się za rónym Bogu- i sami
> wzięli się za kreowania świata. Stawia się pytanie: "czy można zrobić..." i
jakkąkolwiek brednię tam nie wstawisz (klonowanie
> ludzi, zawracanie rzek, etc)- to mało kto spyta: "a po co?"- tylko ludzkość z
zapałem rozpoczyna swoje dzieło zniszczenia. To
> mniej więcej tak, jakby dawni żeglarze, zamiast nauczyć się wszystkiego o położeniu
gwiazd, i kierować się nimi podczas nawigacji-
> zaczęli je ustawiać tam, gdzie któremu wygodnie. No bo tak. No bo każdy jest
bogiem.
> Do czego to IMO musi doprowadzić?
>
>
Kto/co to jest Bog?? Skad sie ten bog wzial i kto go przywlokl do nas.
Gadasz o tym bogu jakby byl gdzies poza nami a on jest w nas bo to my
nim jestesmy i szukamy go w nas przez nas. Popadasz w petle wlasnych konfabulacji.
> W takim razie- pierwsze, co mi się nasunęło- czym jest dla Ciebie Miłość? Czy
odczuwasz Ją? Nie tylko (ale także) pomiędzy kobietą
> i mężczyzną- ale ogólnie. Czy zgodzisz się, że to Ona wypełnia wszystko, co żyje? Z
tego, co piszesz- chyba nie. No ale napisz
> proszę, jak to widzisz?
>
Dla kazdego milosc znaczy cos innego. To tak jak zapytac - czym jest dobro?
To po prostu opis czegos co odczuwamy w silny sposob i czego potrzebujemy
by zyc - nie tylko w tej rzeczywistosci ale globalnie jako byt. Tak to widze
Niemalze moglbym zaspekulowac ze milosc to naped zycia.
>
>
>
> Czyli- masz wpływ na swoją myśl, masz więc na rzeczywistość. Zamiast więc złorzczyć
Demiurgowi, którego nie jesteś w stanie pojąć
> (no bo jak?)- może warto nasycać nasze myśli- Miłością?
>
Tak - wplyw niekontrolowany lub niepoznawalny tylko goniony jak kon za marchewka.
Nasze mysli nasycone sa miloscia od poczatku tylko my to psujemy i zagluszamy
na rozne sposoby. Wystarczy tylko skierowac uwage na 'fizycznym doswiadczaniu'
zamiast
na duchowej obserwacji tego doswiadczenia.
Zobacz sam ze dzis wszystko koncentruje sie na technologi i doswiadczeniu ale to sa
tylko
potezne warstwy informacji kuszace obserwatora do utonieciu w ich zrozumieniu.
|