On 21 Kwi, 20:22, Nemezis <s...@g...com> wrote:
> Ikselka napisał(a):
>
> > On 20 Kwi, 17:12, zażółcony <r...@c...pl> wrote:
>
> > > Dla katolików generalnie fetysze sakralne
> > > są nie do połączenia z fetyszami seksualnymi :)
>
> > Nie, absolutnie nie o to chodzi. Wyjaśniłam przed chwilą.
>
> Pewnie że nie o to, bo to zwykła hipokryzja, w domu z prezerwatywami
> zasuwają,

Kto zasuwa, to zasuwa. Sa ludzie, którzy po prostu kłamią, którzy żyją
jak wiatr im zawieje. Ale to nie tylko wśród katolików.

> a przed ludźmi mordy wykrzywiają że prezerwatywa ich obraża.
> Już wielokrotnie w historii tą obłudę obnażano , chodźby Manet obnażył
> hipokryzje francuzów malując prostytutkę nagą czekająco na klienta,

"Olimpia"? - a daj spokój, jaką tam hipokryzję. Lautrec to dopiero
"obnażał" w najlepsze 3333-)
http://tiny.pl/hppxm
http://tiny.pl/hppxt
http://tiny.pl/hppx7
http://tiny.pl/hppxr
http://tiny.pl/hppx9
http://tiny.pl/hppxw
itd.........................................

Gdyby istniała jakakolwiek hipokryzja, nie byłoby sensu rysowania/
malowania takich obrazków. Ze tam kilku starszych panów się wzdrygało
obłudnie, to o niczym nie swiadczy 3333-)


> najwięcej wyli ci którzy z tej pani korzystali wykrzykując od
> niemoralności.

Atam.


> Fałsz i zakłamanie to przecież niezmienna moda katolików od kilku
> wieków.

Gadasz pierdoły, ludzie są generalnie fałszywi i zakłamani, w każdej
grupie takich jest wielu, ale nie masz prawa mówić o całości.
W kwestii katolików - nawet jeśli używają prezerwatyw, to i tak jest
mniejsze zło, niż tabletki "po" oraz tzw spirale domaciczne, które są
równie drastycznymi środkami poronnymi.
Katolik używający prezerwatywy przynajmniej nie bierze na siebie
ciężkiego grzechu zabijania.


> Tylko skandaliczne jest że mamy już dwudziesty pierwszy wiek i
> pewne rzeczy używa się gdyż zdobyliśmy świadomość naturalności
> zachowań seksualnych, jak też to jest uczciwe, więc moralne .I
> śmiesznym wydają się nam pradziadkowie tymi sprawami zakłopotami w
> jakiej ciemnocie i zakłamaniu musieli żyć.

Matkubosku, ależ TY masz archaiczne wyobrażenie o stosunku do seksu
dawniej 3333-)
To, ze się o seksie kiedyś nie trąbiło na prawo i lewo nie oznacza, ze
ten seks był zaklamany i uboższy niż dziś. I wtedy były, i dziś są
osoby uprzedzone do tych spraw, ale globuś, biedaku, ty nie wnioskuj
na tej podstawie o całości. jakoś widzisz że ludzi jest coraz więcej,
a nie coraz mniej - gdyby nasi pradziadkowie wzdragali się przed
seksem i uważalki go za "be" i "fu", to dziś nie gadalibyśmy tutaj
3333-)

> Chiron jest coraz większym
> menelem.

Nie ubliżaj Chironowi, bo niczym sobie na to nie zasługuje. Nie myśl,
że wolno ci wszystko, bo jesteś dużym dzieckiem :->