szkodliwe picie mleka ?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 42

11. Data: 2004-10-13 12:23:51

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Natomiast nie da się ukryć, że człowiek jest chyba jedyną istotą na
> świecie, która przez całe życie odżywia się pokarmem dla noworodków i
> niemowląt, a do tego noworodków i niemowląt innego niż własny gatunku:)

No, są jeszcze koty...

--
Krzysiek, EBP
Kiedy słyszę 'kultowy' odbezpieczam rewolwer

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2004-10-13 12:29:41

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Szczególnie polecam tanie, a dobre chilijskie "Los Chaclos" - cabernet +
> carmenere, występujące (mam nadzieję, ze ciągle jeszcze) w
> supermarketach w cenie około 20 pln - rewelacyjna relacja jakość /
> cena:)

W ogóle południowoamerykańskie, afrykańskie albo autralijskie wina są
zwykle bardzo przyzwoite przy znośnych cenach. IMHO zdecydowanie lepsze niż
tak poważane kalifornijskie, chociaż np. różowe White Zifandel jest
świetne.

--
Krzysiek, EBP
Jeśli nie wiesz co robić, rób to dobrze

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2004-10-13 12:33:58

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 13 Oct 2004 14:23:51 +0200, Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:

>> Natomiast nie da się ukryć, że człowiek jest chyba jedyną istotą na
>> świecie, która przez całe życie odżywia się pokarmem dla noworodków i
>> niemowląt, a do tego noworodków i niemowląt innego niż własny gatunku:)
>
> No, są jeszcze koty...

Zacytuję moją siostrę, od niedawna posiadaczke:

"Statystyczny kot po mleku dostaje sraczki"

:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2004-10-13 12:36:24

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 13 Oct 2004 14:29:41 +0200, Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:

> W ogóle południowoamerykańskie, afrykańskie albo autralijskie wina są
> zwykle bardzo przyzwoite przy znośnych cenach. IMHO zdecydowanie lepsze niż
> tak poważane kalifornijskie, chociaż np. różowe White Zifandel jest
> świetne.

Tego nie pamiętam:)
Ale z ogólną tendencją jak najbardziej się zgadzam, choć są wyjątki od
reguły - bywają też świetne a tanie wina francuskie, na przykład mój
ulubiony typ w kategorii jakość / cena u francuzów - Rosiere w wersji
czerwonej (shiraz).

:)

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Problem nie w nauce, lecz w tym, jaki ludzie robią z niej użytek.
/Wilder Penfield/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2004-10-13 12:55:36

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: "Trapez" <t...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> napisał
w wiadomości

> No, są jeszcze koty...
>
Moim kotom, jak się naleje mleka, to nie ruszają go dopóki się nie zsiądzie.

--
Pozdrawiam
Trapez
www.trapezonet.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2004-10-13 13:19:59

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: "Adam" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule news:iw0f9ib0xo69.dlg@always.coca.cola,
niejaki(a): Marek Bieniek z adresu <a...@s...re.invalid> napisał(a):

> Szczególnie polecam tanie, a dobre chilijskie "Los Chaclos" -
> cabernet + carmenere, występujące (mam nadzieję, ze ciągle jeszcze) w
> supermarketach w cenie około 20 pln - rewelacyjna relacja jakość /
> cena:)

mam stałe dostawy z Austrii ;) Blauburger kupowany prosto z winnicy pod
Wiedniem (Treiskirchen) potrafi kosztowac 2.70 ojro... ;) ze o cabernecie
nie wspomne, z 2003 byl super, ale sie skonczyl (w czym wydatnie
pomagałem...)

--
miłego dnia
Adam #gg 402495

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2004-10-13 13:21:14

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-10-13 14:23:51 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Krzysztof (Suzuki Kokushu)* skreślił te oto słowa:

>> Natomiast nie da się ukryć, że człowiek jest chyba jedyną istotą na
>> świecie, która przez całe życie odżywia się pokarmem dla noworodków i
>> niemowląt, a do tego noworodków i niemowląt innego niż własny gatunku:)
>
> No, są jeszcze koty...

Koty i krowie mleko... jeśli ktoś lubi koty z galopującą biegunką ;]
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2004-10-13 13:31:28

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> "Statystyczny kot po mleku dostaje sraczki"

Tak też piszą w instrukcjach do kotów. Mój w ogóle nie rusza, no chyba że
od autentycznej krowy, ale to raczej produkt kotopodobny. Ale prawdziwe,
wiejskie koty mleko uwielbiają, w dzieciństwie tak kota Babci opoiłem, że
ulewał przy przechodzeniu przez próg...

--
Krzysiek, EBP
Każdy trudny problem ma proste błędne rozwiązanie

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2004-10-13 13:37:07

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 13 Oct 2004 15:31:28 +0200, Krzysztof (Suzuki Kokushu) wrote:

>> "Statystyczny kot po mleku dostaje sraczki"
> Tak też piszą w instrukcjach do kotów.

:)

> Mój w ogóle nie rusza, no chyba że
> od autentycznej krowy, ale to raczej produkt kotopodobny.

A ja mam uczulenie na koty, o czym się przekonałem w wieku lat circa 30,
więc nie będę miał nawet kotopodobnego.
(A uczulenia dostałem na pewno od używania komórki i jedzenia serów.
Tudzież konserwantów ;) )

> Ale prawdziwe,
> wiejskie koty mleko uwielbiają, w dzieciństwie tak kota Babci opoiłem, że
> ulewał przy przechodzeniu przez próg...

Może nie mlekiem się opił, a śmietaną... Choć pewnie Ty lepiej wiesz
czym kota opiłeś:)
Prawdzie wiejskie mleko łatwo się rozwarstwia, a śmietana to niemal
czysty tłuszcz przecież:) Dieta, za przeproszeniem, optymalna:D

m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek na epic pl)
Zadziwiające jest, że mało dokształcający sie lekarz może praktykować
medycynę, nie dziwi jednak, że robi to źle /Sir William Osler/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2004-10-13 14:40:59

Temat: Re: szkodliwe picie mleka ?
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-10-13 14:33:58 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Marek Bieniek* skreślił te oto słowa:

>> No, są jeszcze koty...
>
> Zacytuję moją siostrę, od niedawna posiadaczke:
>
> "Statystyczny kot po mleku dostaje sraczki"
>
> :)
>

I się nie pochwaliła? Buuu :[

--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.