In article <eicjdq$g0m$1@news.onet.pl>,
"zona alberta" <a...@o...pl> wrote:

> Jarek Spirydowicz wrote:
>
> >> Myślę, że przy takim bezrobociu znajdzie się jakiś bezrobotny
> >> nauczyciel, choć językowców im nie wróżę.
> >> Swego czasu starałam się o pracę w LO, gdzie była klasa zbiorcza[1],
> >> miała ona dwóch wychowawców. W przypadku szkół z artykułu potrzeba
> >> będzie pewnie też dwa razy więcej pedagogów. Cienko to widzę.
>
> > A czemu? Wystarczy zaoferować wystarczająco dobre zarobki.
>
> No wiesz, skoro dalej mówimy o utopii, to i nauczyciele się znajdą,
> młodzież szybko się zresocjalizuje dzięki dobrze przeszkolonym pedagogom
> mającym do dyspozycji wysokiej klasy pomoce naukowe.
> A schodząc na ziemię - skąd te pieniądze? ;)

Z mojej kieszeni, między innymi. I nie jestem pewien, czy per saldo nie
wolałbym, żeby mój syn miał za tę cenę naukę języków obcych w szkole na
odpowiednim poziomie.
Inna sprawa, że taka segregacja miałyby sens przy założeniu, że ta
resocjalizacja odbywa się na innym kontynencie (i bilety są tylko w
jedną stronę). I drugim - że gdzie drwa rąbią...

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.