Data: 2003-09-15 05:21:25
Temat: Re: szoook....trądzik...wyleczyłam!!!
Od: "Bandytka" <g...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kropka" <k...@w...pl> napisał w wiadomości
news:bjv09o$ukm$1@fargo.cgs.pl...
>
> Użytkownik "Bandytka" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bjrq60$4dq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > rano davercin wieczoram brevoxyl (czy jakos tak)
> > wyleczyłam w 3 dni!!!!!!!!i to w czasie miesiączki!!!!!!!!!!!!!!!!!!
> >
> A mi nie pomogło ani jedno ani drugie.
> Nie wierze ze wyleczyłas sie z trądziku w 3 dni. Ja sie lecze latami i
nadal
> go mam. No chyba że mialaś pare krostek. Trądzik nie tak łatwo wyleczyć.
Za
> piękne by to było żeby było prawdziwe.
>
>no leczylam go juz uuuuuuuuuuuuu
i bylo raz lepiej raz gorzej
a teraz zostaly jakies nedzne resztki
z kazdym dniem lepiej
nawet bliznek nie widac az tak bardzo
ja mialam oba na recepte
oj kobietki
jak sie zwrocic do was o porade to wspomagacie a jak sie czyms pochwalic to
juz:
"nie ciesz sie jeszcze"
"nie wierze"
"nie mow hop"
czy cos
ojejej
a ja sie ciesze z kazdej zniknietej krostki
w ciagu tych trzech dni tyle sie stalo ze az mi dech zaparlo
a odnosnie benzacne - mi to nie pomoglo - a brevoxyl od razu
p.dermatolog (pomomo ze uznalam to bez sensu a ona uparcie powiedziala zebym
sprobowala bo nie mam nic do stracenia) mowila, ze te dwa leki w polaczeniu
ze soba dzialaja doskonale i sie nie pomylila
rano davercin , wieczorkiem brevoxyl
dodatkowo stosuje sławetne szare mydełko i wszystko pieknie działa
wole na razie sie cieszyc niz juz martwic ze sie nie uda
troche wiary i radosci!!!
bla bla bla :-)
pozdrawiam gorąco w ten chłodny poranek :D
buziole
bandziora
|