Data: 2010-12-31 11:47:06
Temat: Re: tak wyglada koniec cywilizacji bialego czlowieka
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-12-31 12:19, Ghost pisze:
>>> Znaczy poddalem w watpliwosc, ze sama przewaga liczebna to podstawowy
>>> parametr w ramach korzystniejszej demografi, a Ty w odpowiedzi zadasz,
>>> bym zdefiniowal korzysc jako przewage lizbna? Coraz cekawiej.
>>
>> Jakie "korzyści" może przynieść cywilizacji zachodniej ujemny, czy
>> bardzo niski przyrost naturalny w zderzeniu z bardzo wysokim np.
>> cywilizacji islamskiej?
>
> Inaczej - jakie korzysci daje krajom biedniejszym przewaga w
> rozrodczosci bo o tym kolego jest mowa. nie odwracaj kota ogonem.
> Ktoremu z tych liczbniejszych polepszy sie z samego powodu, ze beda
> jeszcze bardziej liczebni?
A kto tu mówi o polepszaniu się? Chyba różne dyskusje czytamy :-)
My mówimy o liczbie ludzi wyznających pewne zasady i gotowych tych zasad
bronić za wszelką cenę.
Spróbuję Ci to wytłumaczyć na bardzo jaskrawym przykładzie.
Są dwie grupy ludzi: Jedna uznaje że posiadanie dzieci nie ma żadnego
sensu (i ma na to ileś tam pseudo-argumentów) i w związku z tym się nie
rozmnaża. Druga grupa uważa, że dzieci są bardzo ważne i się rozmnaża,
przekazując wartości następnemu pokoleniu.
Jak Ci się wydaje, jak długo przetrwają idee pierwszej grupy (no i sama
grupa oczywiście)? :-)
Dodatkowo w "zderzeniu cywilizacji" duży przyrost właśnie w połączeniu z
biedą jest "korzyścią". Powiedziałbym wręcz, że ludziom STERUJĄCYM
rozwojem sytuacji zależy na jak najdłuższym utrzymaniu stanu nędzy,
beznadziei i ciemnoty. Warto przyjrzeć się w jaki sposób działają nabory
do metres, w jaki sposób swój potencjał LUDZKI buduje np. Hamas, czy
Hezbollah. Odpowiednie zabiegi socjotechniczne (tworzenie monopolu w
edukacji, medycynie, bezpieczeństwie z jednoczesną indoktrynacją
pokazującą przez kogo jest tak źle) stosowane od dziecka dają w
rezultacie armię zdeterminowanych, gotowych na wszystko bojowników,
czego nie ma w naszym kręgu cywilizacyjnym
>>> Przeciez juz przepisales, a ja napisalem, ze to ujecie jest malo
>>> precyzyjne, w ramach tej dyskusji. Skutkiem czego nie da sie bazujac nan
>>> udzielic odpowiedzi, czy "cywilazacja bialego czlowieka" rzeczywiscie
>>> upada, a jesli upada, to nie wiaomo czy to dobrze czy zle.
>>
>> Zatem jak powyżej.
>>
>> Czekam na autorską interpretację pojęcia "cywilizacja białego człowieka"
>
> Alez ja nie wiem co to jest "cywilizacja białego człowieka" - skoro tak
> zawziecie walczysz o jej zachowanie, to przynajmniej powinienes wiedziec
> czym jest.
No i wiem. A skoro TY nie wiesz czym ona jest to na jakiej podstawie
dokonujesz krytyki "mojej" definicji?
Stalker
|