Data: 2006-01-27 23:07:12
Temat: Re: tapeta w bąble ratunkuu
Od: "BasiaK" <B...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a czy może to zależeć np. od ściany ? bo porobiło się to tylko na ścianie, z
która mój blok styka sie z drugim. Czy moze jest ona za mocno wyziębiona z
mrozu ? Nie wiem, już nawet takie rzeczy przychodzą mi do głowy ? Głupieje
powoli...
Użytkownik "T0SIA" <t...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dre7u1$nsb$1@opal.icpnet.pl...
> BasiaK napisał(a):
>> Witajcie
>> Kochani pomóżcie, co robić ? Zakupiłam fajną tapetę winylową, położona
>> została w piątek wieczorem i do dziś sa widoczne na niej bąble. A
>> właściwie
>> to pojawiły się one dopiero podczas nałożenia tapety na ścianę, po ok. 1
>> godzinie. teraz nawet wydaje mi się że są jakby mniejsze, ale jednak są i
>> to
>> na ścianie najbardziej widocznej, co z tym zrobić ? Czy można to jakoś
>> naprawić ? Co jest nie tak ?
>
> to sa bable powietrza?
> Moze podczas klejenia nie wygladzano powierzchni zbyt dokladnie miekka
> szczotka?
> Przytrafialy sie nam baardzo rzadko ale jak juz byly pomagalo male
> naklucie - warunek byl jeden: roblismy to wtedy kiedy klej jeszcze nie
> wysechl,,,
> ale ja jestem raczej laikiem a tapety naklejam obserwujac ;-P
>
> --
> Pozdrawiam - T0SIA
> ----------------------------------------------------
-----------
> "Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
> i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau
|