Data: 2003-11-19 03:51:03
Temat: Re: teatrzyk zielony czyli podstawki jetologii stosowanej II
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bacha" w news:bp5efs$ih8$1@foka1.acn.pl...
/.../
> Fiksacja?
>
> Bacha.
----------------------------------------------------
----------------
Motto: Nie wygonisz mózgu spać [All]
Anatomia Twórczości i Retwórczości - wiwisekcja II
----------------------------------------------------
----------------
Słowo fiksacja jest samo w sobie przełącznikiem torów myślowych.
Słowo fiksacja pojawiające się ze znakiem zapytania na końcu, stanowi
wyraz wątpliwości co do interpretacji zdarzenia i nic poza tym.
Znak zapytania po słowie fiksacja działa jako bodziec do reakcji
innych UGD. Zgodnie z zamierzeniem. Naturalna wydaje się potrzeba
skonsultowania swych wątpliwości z szerszym gronem obserwatorów
i na podstawie ich wyartykułowanych słowem pisanym interpretacji,
wzmocnienia lub też skonstruowania własnej interpretacji.
Od stopnia samodzielności w tym procesie będzie zależało czy jest
on twórczością czy retwórczością co oczywiście nie jest sprawą typu
0/1
Pod pytaniem zawartym w lapidarnym słowie fiksacja, pojawiają się
odpowiedzi. Im szybiej się pojawią, tym większe prawdopodobieństwo,
że nie zostały przemyślane, a jedynie "przepisane" z jakiegokolwiek
źródła (choćby własnej głowy zapełnionej obrazkami).
Cennym tu spostrzeżeniem jest też, że szybkość uzielenia odpowiedzi
(odległość w czasie nadania pytania i nadania odpowiedzi) świadczy
o potrzebie wywarcia wpływu na dalszy przebieg ewentualnej dyskusji.
Z czego wynika ta potrzeba nie jest w tej chwili istotne więc pomijam.
Faktem jest, że ustawienie przez Baszkę pytania "fiksacja" daje co najmniej
dwie drogi rozwoju odpowiedzi: TAK / NIE.
Każda z tych dróg może być dowolnie długo rozwijana i utwardzana,
bądź tez tylko wytyczana dalszymi pytaniami.
Udzielenie odpowiedzi typu TAK / NIE jest zdecydowanym ukierunko-
waniem opinii na własny tor myśłowy - w tym wypadku (patrz P.Zioło)
na TAK. Krótko mówiąc UGD Zioło odpowiada: "Tak to jest fiksacja,
a nawet dojrzała regresja".
Odpowiedź tę ubija radośnie kolejna UGD, i tak dalej...
Reasumując - na niewinne pytanie Baszki czy "to" jest "fiksacja",
"grupa" "odpowiedziała" - tak, oraz wzajemnymi głaskami dodała sobie
poczucia bezpieczeństwa z podjęcia trafnej decyzji.
Znamienne jest, że sama zadająca pytanie nie wypowiedziała się w tym
miejscu, czyli zachowuje dystans, co jest jak najbardziej rozsądnym
posunięciem. DYSTANS do nieznanego jest jedynym poprawnym
sposobem postępowania.
BRAK DYSTANSU jest z reguły wprowadzeniem własnego rozumienia
na betonową ścianę fiksacji i nierozumienia, skutkującą permenentnym
utwierdzaniem tego modelu myślenia i wnioskowania w przyszłości.
Dokładnie w ten sposób rodzą się, uczą, trwają i umierają tzw.
"jetowe szympansy", osaczone nadmiarem wiedzy tam, gdzie zamiast
niej powinien być zmysł analityczny - czyli silnik do rozwązywania
problemów.
Proszę się nie dziwić, że uparłem się tak jakby "na Pawła Z."
Nie ma to nic wsplnego z jakąś "mściwością" czy jakimikolwiek
innymi "małpimi" zachowaniami.
Pawła Z. lubię i szanuję, nie mniej w aktualnym stadium podróży grupy
w CiP (czasie i przestrzeni), jego sposób rozumowania jest najłatwiejszym
(niekoniecznie jedynym) do zilustrowania zjawiska o którym mówimy,
a więc do oddania hołdu prekursorowi jetologii na grupie psp - JeTowi.
Cechą charakterystyczną myślenia Pawła Z. jest retwórczość, a więc
powielanie wiedzy "zdobytej" w dowolnych procesach niesamodzielnego
myśłenia. Oczywiście z brakiem dystansu dającego czas na myślenie.
Tu i teraz nie jest to żadna ocena Pawła, więc proszę Cię Pawle nie
wpadnij w pułapkę eskalacji jakiegoś konfliktu. Zdysnasuj się. Ja konfliktu
nie widzę i bardzo bym się cieszył, gdybyś i Ty znalazł dla siebie miejsce
w autobusie.
Jest to ilustracja zjawiska zwanego w jetologii mostem gibbona, którego
przebrnięcia jak najbardziej Pawłowi (i przecież nie tylko) życzę.
All
4:50
|