> czesto doswiadczam podobnych uczuc i nie widze w tym juz nic dziwnego,
> w 90% przypadkow wiem z wyprzedzeniem kilkudziesiecu sekund, ze moja
> ukochana do mnie zadzwoni, wysle SMSa itd. - to juz nie chodzi o
> dzwiek dzwonka - on nie jest impulsem do pomyslenia o tym, ze to ona
> dzwoni - on jest tylko potwierdzeniem mojego przeczucia, ktore sie
> pojawia chwile wczesniej.... istnieje jednak kilka przypadkow, ktore
> mnie zaskoczyly - kiedys np. siedzac na lozku i patrzac sie w oczy
> mojej ukochanej zobaczylem w jej zrenicy blysk silnego niebieskiego
> swiatla, ktore natychmiast przeksztalcilo sie w mojej glowie w obrazy
> z mojego dziecinstwa zwiazane z moim pobytem w szpitalu po przebyciu
> wypadku samochodowego - gdy ja spytalem, o czym pomyslala,
> powiedziala, ze (bez zadnego zwiazku z tym, o czym rozmawialismy itd.)

byc moze przebywanie z druga osoba jednoczy was, tzn. wasz tok myslenia sie
upodabnia..hmm.. i nastepuje wtedy jakis latwiejszy sposob wychwycenia
sygnalow od danej osoby...po prostu twoj mozg przezwyczaja sie do 'danej
czestotliwosci twojej dziewczyny' i latwiej juz wychwycic rozne
sygnaly...heh jak to pisze to wydaje sie, ze dziwne i nieslychane historie
wymyslam, ale..moze ziarnko prawdy w tym jest

pozdr.
rsn