Data: 2003-07-30 22:04:25
Temat: Re: terapia b.- Rzucanie palenia. [a przy okazji i picie]
Od: "zielsko" <4zielsko@WYTNIJ_TOhoga.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 03-07-30 xris napisał(a)
> widać się nie zrozumieliśmy.
Tez tak mysle :)
(...)
> ale zostaje reszta, którą możemy podzielić na:
> a/ osoby, które odczuwają negatywne skutki palenia
> b/ osoby, które nie odczuwają negatywnych skutków
Piknie wylozone. No to tak.... pamietasz faze 1 prokontemplacji.... to
te dwie grupy sie w niej znajduja. Takie zalozenie. :)
A program omawiany znajduje sie dla nich w fazie 2 czyli musza sie nad
tym rzuceniem zastanowic i przyjsc tak?
No to przychodza. I dla a i dla b szuka sie indywidualnych korzysci z
tego ze rzuca.
Teraz dobrze rozumiem?
(....)
> A ja nadal sie upieram przy swoim:
> dlaczego Twoim zdaniem osobom uznających definicję
> zdrowia jako dobrostanu
> fizyczno-psycho-społecznego lekarz jest potrzebny mniej???
Jesssu a kto Ci powiedzial ze mniej? Dla osob ktore maja powiedzmy
silna 'wewnetrzna kontrole z.z.' inny mocny jest zbedny.... taki ma
sposob funkcjonowania :) Nie mniej potrzebny xris, a mniej go
wykorzystaja :)
(...)
> Od psychologa klinicysty oczekiwałbym pracy nad własną samooceną
> i frustracją własnych potrzeb. Nie neguję, że psycholodzy tak byli
> traktowani. Nie neguję, że wielu sobie na to zasłużyło.
> W wielu punktach ta ocena psychologa jest błędna. Ale to jeszcze nie
> znaczy, żeby w drugą stronę robić dokąłdnie to samo.
Racja przepraszam, dlatego napisalem atawistyczna radoche :)
> > Jasny gwint. Papieros czy tez palenie moze byc czescia obrazu
> > siebie. Widziales Dym? A wyobraz sobie ten film bez papierosow....
> > Mniej atrakcyjny co? No to dla palacza u ktorego papierosy sa wazna
> > czescia jego osoby rzucenie palenia to jak wywalenie z Dymu
> > tytoniu. Trza zmienic scenariusz nakrecic nowy film :)
> ok. jasne.
Uff. Ale na samych metaforach w zawodzie nie pojade :(
Taka prywatna samokrytyka ;)
> > Jeny a gdzie Twoje poczucie humoru co?
> zniknęło wraz ze zniknięciem fajek ;-)
:)
> > Jasny gwint mam robic nowy watek na temat tycia? Xris zlituj sie :)
> no to by mnie interesowało, nie powiem, jak nie żreć jak świnia, bo ja
> bez tych fajek teraz po kilka kilo dziennie pochłaniam (fakt, że
> warzyw, ale jednak)
:) Podjadasz warzywka? A wage kontrolujesz? Jakies cwiczonka jakis ruch?
xris Ty tu medycyne studiujesz;D A tak powazniej to przytyles? I ile?
O.K. Pomysle nad tym watkiem. Sam kiedys zwalilem 20 kilo w 18
miesiecy, calkiem nieprofesjonalnie i srednio skutecznie bo przerwalem
przed uplywem 24 miesiecy :( I sie wlasnie do powrotu na sciezke
cierpien przygotowuje ;)
(...)
> zacząłem mieć wątpliwości, może faktycznie pwoinienm się zgłosić do
> poradni uzależnień? ;-)
To sobie przejrzyj ICD-10 i odpowiedz sobie ;)))
> poważnie uważasz, że jak ktoś raz w życiu się upił, miał wyrzuty
> sumienia, dał sobie z kolegą po mordzie, urwał mu się film i na kacu
> poszedł następnego dnia do szkoły i mu zwrócono uwagę, to jest
> alkoholikiem?
Xris bez jaj :) przeciez ten test jest do d* jezeli idzie o odpowiedz
na pytanie A czy nie A :)
Juz Ci post na ten temat wyslalem :)
Pozdrawiam.
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.prv.pl
"-Prowdy nima!"
"-Hej, dziywce, nie zawse sukoj prowdy. Sukoj przjociela!"
Wanda Czubernatowa, ks. Jozef Tischner
|