Data: 2011-01-23 13:54:14
Temat: Re: teraz ksiadz....
Od: Fragile <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 23 Jan 2011 02:17:37 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:1tvivc8oc8rzp$.b4baaz6wah57$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 23 Jan 2011 01:23:55 +0100, Veronika napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:1ab57zx6c15ip.1ajxhr5easp3g.dlg@40tude.net...
>>>> Dnia Sat, 22 Jan 2011 16:56:17 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>
>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>> news:1r6euf1ms979j.1le9i544i9zjc$.dlg@40tude.net...
>>>>>> Dnia Sat, 22 Jan 2011 16:49:31 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>>>> news:jtfanahu0cgd.16zd8think0sz.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
>>>>>>>>> news:17xhtgl94bpkt$.h86ba90psyrk.dlg@40tude.net...
>>>>>>>>>> Dnia Sat, 22 Jan 2011 16:01:44 -0600, Iwon(K)a napisał(a):
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>>> Jednak wielu katolikow jest tylko nimi z nazwy.
>>>>>>>>>>
>>>>>>>>>> To Cię jednak męczy, jak widzę. Poproś o sakrament pokuty, będzie
>>>>>>>>>> Ci
>>>>>>>>>> dany.
>>>>>>>>>
>>>>>>>>> obserwuje tylko, jak Ciebie, i bardzo mi sie to nawet podoba :)))
>>>>>>>>>
>>>>>>>>
>>>>>>>> Ja po prostu podziwiam. Powinno Ci się jeszcze bardziej spodobać.
>>>>>>>
>>>>>>> jestes niezastepowalym zrodlem smichu....
>>>>>>>
>>>>>> Śmiej się ile wlezie. Z sakramentów, z Kościoła, ile chcesz.
>>>>>
>>>>> ty jestes kosciolem i sakramentem??
>>>>>
>>>> Jest człowiekiem wierzącym w Boga. Człowiekeim, dla którego Kościół oraz
>>>> sakramenty mają (jak przypuszczam) wymiar duchowy, a Ty nawet nie
>>>> raczysz
>>>> tego uszanować...
>>>
>>> Myślisz?
>>>
>> Tak myślę, i tak czuję.
>> Mogę się oczywiście mylić. Jestem wszak człowiekiem.
>> No i psp to "twór" mocno niedoskonały, oferujący tylko i aż słowo pisane
>> :)
>>
>> Wydaje mi się jednak, że głęboko w słowach Iwonki ukryty jest ból i żal...
>> Tylko Iwonka wie, czym spowodowany. A może jeszcze tak do końca nie wie?
>> Tyle tylko, ze rozmowy w tym tonie niczego nie zmienią, i niczego nie
>> wniosą.
>
> Ale ja o Ikselce, nie o Iwonce...
>
Czyli źle odebrałam Twoje pytanie. Mój błąd.
Odnośnie Ikselki - skoro coś napisałam, to znaczy, że tak w danej chwili
myślę i czuję.
Pozdrawiam,
M.
|