Data: 2011-01-23 23:16:45
Temat: Re: teraz ksiadz....
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Sun, 23 Jan 2011 23:58:35 +0100, Veronika napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jn4ipplgw0o3$.1fke8jsf6np70$.dlg@40tude.net...
>> Dnia Sun, 23 Jan 2011 17:21:06 +0100, Frank Einstein napisał(a):
>>
>>>> na pewno. Jednakze jak mozna przeczytac w linku, wzrasta
>>>> ilosc rozwodow koscielnych....cos to chyba powinno Ci mowic.
>>>>
>>>> i.
>>>
>>> Mówi mi o łatwiejszym dostępie do informacji nt. warunków
>>> i sposobu otrzymania tzw. "kościelnego rozwodu".
>>
>> Unieważnienia małżeństwa.
>
>
> A wcale, że nie nie ma czegoś takiego jak unieważnienie małżeństwa.
> Nie wiesz o czym gadasz, katoliczko.
http://uniewaznienie.q.info.pl/rozwod-koscielny
"Otóż na samym wstępie należy wspomnieć, że nie ma czegoś takiego jak
'rozwód kościelny'. Ten termin przyjął się w potocznym języku zastępując
'unieważnienie kościelnego małżeństwa'. "
Itd.
|