Data: 2011-01-24 17:57:24
Temat: Re: teraz ksiadz....
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-24 18:20, Ikselka pisze:
> Dnia Mon, 24 Jan 2011 18:10:59 +0100, medea napisał(a):
>
>> W dniu 2011-01-24 00:47, Ikselka pisze:
>>> Też, jeśli był on przyjęty w stanie grzechu śmiertelnego, ciężkiego itp.
>>> lub w tzw złej intencji.
>> Ciekawe, jak powyższe stwierdzić?
>>
> Dziwne pytanie. Nikt nie zna lepiej swoich uwarunkowań i intencji, niż ich
> właściciel.
Mowa o unieważnieniu małżeństwa. Czyli jeśli powiem, że moje intencje
były złe, to nie jestem już mężatką? :-O
Ewa
|