Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-m
ail
From: "Ewa Nilsson" <j...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: terminy medyczne - znowu proszę o pomoc w tłumacze
Date: Thu, 19 Sep 2002 18:23:40 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 39
Message-ID: <amd4nc$gr4$1@news.gazeta.pl>
References: <amcg2d$m25$1@news.gazeta.pl> <amch2d$hel$1@kujawiak.man.lodz.pl>
<amcmf0$cs6$1@news.gazeta.pl> <amct72$bp$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.76.10.15
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.gazeta.pl 1032459820 17252 172.20.26.239 (19 Sep 2002 18:23:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 19 Sep 2002 18:23:40 +0000 (UTC)
X-User: jagoo
X-Forwarded-For: pc15.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Remote-IP: 213.76.10.15
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:81972
Ukryj nagłówki
>
> Ewo ,
> pewnie nie wiesz, ale w medycynie jest w sensie językowym powrót do
> średniowiecza tzn.
> Angielski jest podstawowym językiem komunikacji między lekarzami różnych
> narodowości. tak jak niegdyś łacina.
> A jeśli ktoś nie zna angielskiego ,tzn. że nie czyta w oryginale i jest
> poza bieżącym piśmiennictwem ; ergo zyje na obrzeżach wspólczesnej medycyny
> ( cywilizacji ?).
> >>Jeśli nie znasz sie na terminologii medycznej - nie podejmuj się
> > > tłumaczenia - mozesz łatwo komuś zrobić krzywdę. Niestety w medycynie
> najpierw trzeba rozumieć problem , a później dopiero tłumaczyć. Jak zapewne
> wiesz , w wielu językach tłumaczenie dosłowne daje bezsens .
>
>
> Jeszcze raz podkreślam, że tekst który tłumaczę NIE JEST TEKSTEM MEDYCZNYM.
Terminologia medyczna stanowi nie wiecej niż 1% całości tego tekstu. Nie jest
możliwe by teksty medyczne tłumaczyli wyłącznie lekarze, prawnicze prawnicy a
techniczne inżynierowie. Przy tłumaczeniu na języki rzadkie dodatkowy problem
stanowi brak słowników specjalistycznych. Tłumaczenie poprzez języki drugie
(angielski i niemiecki w moim przypadku) nie zawsze jest dobrym rozwiązaniem.
W takiej sytuacji niezbedna bywa konsultacja u fachowca z danej dziedziny.
Mój konsultant medyczny jest na urlopie i stąd mój problem. Zwróciłam się do
was własnie dlatego, że nie chcę nikomu zrobić krzywdy, choć akurat w tym
wypadku raczej nie jest to możliwe.
Owszem wiem, że:
"Angielski jest podstawowym językiem komunikacji między lekarzami różnych
narodowości. tak jak niegdyś łacina.
A jeśli ktoś nie zna angielskiego ,tzn. że nie czyta w oryginale i jest
poza bieżącym piśmiennictwem ; ergo zyje na obrzeżach wspólczesnej medycyny
( cywilizacji ?)."
Jednak zapewniam cię, że nie wszystkie teksty zawierające terminologię
medyczną są skierowane wyłącznie do lekarzy. Lekarzom zresztą tłumacze nie są
potrzebni gdyż posługują się angielskim, prawda?
Pozdrawiam, Ewa.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|