Data: 2006-04-13 08:59:08
Temat: Re: teściowa
Od: twiza <b...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
eltec napisał(a):
>
> Użytkownik "twiza" <b...@t...pl> napisał w wiadomości
> news:e1ju0j$9eq$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> wczesniej, przychodzi na urodziny, jak zapraszana nie jest i siedzi
>> ważna jak by była najwazniejszą osobą zaproszoną na urodziny.
>
> Dla mnie byłoby dziwne, gdyby wiedząc, ze sa urodziny, nie przyszła.
> W dzień imienin czy urodzin trzeba być przygotowanym na to, ze ktos
> przyjdzie.
>
> Współczuję twojej teściowej, ze ma taka upiorną synową. Aż się
> wierzyć nie chce, że jesteś taka jak to przedstawiłaś. A twoje dzieci
> widzą i słyszą, jak postępujesz wobec ich babci i kiedyś twoja synowa
> będzie wściekła, ze do nich przyszłaś, bo też nie będziesz dla niej
> "najważniejszą" osobą.
Jak by Ci robiła za skórą tak jak mi to byś sie też na nią wściekała.
Dzieci do niej chodzą, ja tego nie zabraniam, ja im nie mówię że jest
zła. Nie jestem okropna tylko jak komuś poda się palec weźmie całą rekę,
to jest bardzo uciążliwe, zwłaszcza jak ma się ciągle w domu pełno
roboty, a ona przyjdzie i gada o bzdurach zamiast wziąć sie za cos
pozytecznego. Jak mozna niechcieć czytac dzieciom, albo z nimi sie nie
chcieć bawić. Tylko mi zawracać głowę. Ja ja traktuję głownie jako
babcie i chce żeby umiała poświęcić czas maluchom, ale ona tego nie potrafi.
|