Data: 2008-04-07 13:35:55
Temat: Re: to i ja sobie popiszę
Od: Ikselka <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 7 Apr 2008 15:31:19 +0200, michal napisał(a):
> Ikselka wrote:
>> To ja jestem jeszcze o stopień wyżej w cywilizacji. Mam czajnik
>> niezależny od prądu, a herbaty piję całe morze.
>> Mój czajnik gwiżdże, a raczej wydaje odgłos bardzo dziwnego mruczenia,
>> kiedy się w nim woda zagotuje. Więc on mruczy - na mnie :-) I to jest
>> bardzo przyjemny problem dla mnie, bo bardzo lubię herbatę.
>
> Ale czajniki niezależne od prądu, to były jeszcze przed cywilizacją.... ;)
Były, są i pozostaną - podczas gdy te zależne...
Miarą wielkich zdobyczy cywilizacji jest ich ponadczasowość :-P
> Czy to na pewno jest czajnik? Ten mruczący?
Taaaak, wydaje odgłos, jak statek stojący na redzie, bo to taki duuuży,
5-litrowy czajnik.
> Jak się we mnie zaqgotuje, to też potrawię zamruczeć. ;)
Jak każdy chłop - ale cóż, herbaty z tego się nie utoczy :-)
|