etm pisze:
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gqvagg$dn9$1@news.onet.pl...
>> Duch pisze:
>>
>>> Walesa sie boi, boi sie ujawnienia tego co zrobił.
>>> Dlatego placze.
>>
>> moim zdanie ryczy bo on generalnie wierzy w to, że samodzielnie i
>> pojedynczo doprowadził do zwycięstwa, wszystkich wykiwał i nikt tego
>> nie rozumie, a jeszcze palacz węgiel doń sypie :)
>> tymczasem wreszcie uroczystość, na której sobie może pobrylować i chór
>> wujów, którzy zwarli szeregi w obronie czci i godności byłego prezydenta.
>> więc - te łzy imho są szczere.
>> tylko, że nie są argumentem w sporze.
>
> Słuchaj, tren...
> Wałęsa jest jaki jest - w chwilach trudnych idzie w zaparte i broni się
> jak rozjuszony byk. Ale gdyby nie Wałęsa, to guzik byś miał nie demokrację.

cześć etm
wałęsa broni się nie jak rozjuszony byk, tylko jak rozjuszona owca - tak
to niestety wygląda. i nie mogę zgodzić się z tym, że tylko wałęsie
jestem winien wdzięczność za demokrację. owszem, był bardzo ważną
postacią ówczesnych wydarzeń - ale nie jedyną. jestem głęboko przekonany
natomiast, że dzisiaj jako jedyny chciałby pławić się w tej chwale.
na to nie mogę się zgodzić.
niech wystarczy jedno nazwisko - kukliński.

> Fenomem Wałęsy polega na tym, że potrafił zaczarować miliony ludzi.

dokładnie tak jak kwaśniewski czy tusk. tylko z tych fenomenów nic
dobrego jeszcze nie wynika.

> Nie potrafiłby tego zrobić NIKT inny. A bez poparcia tych milionów ludzi,
> o los których zresztą potem nie zadbano, siedzielibyśmy dalej w okopach
> i pisali fajne piosenki (finezyjne dzięki cenzurze).

potrafił. bez przesady. owszem, wałęsa miał fantastyczne zdolności
porywania tłumów. ale były również inne osoby te tłumy porywające.
zresztą - w ówczesnym czasie, niewiele było trzeba, aby te tłumy porwać.
poza tym, nie wiem czy wiesz, niektóre strajki wałęsa wygaszał,
dogadując się z komunistami. to imho była ta jego indywidualna gra,
którą w efekcie przegrał, choć on sam osobiście zapewne uważa inaczej.


> Dlatego teraz, gdy wszyscy, którzy tego co on zrobił nie potrafili
> zrobić, plują,
> ja myślę sobie, że to zwykła mała zawiść.

nie do końca rozumiem. skoro jest przeogromna dokumentacja na temat tw
bolka, skoro wałęsa nie podaje jej autorów do sądu, skoro zdarzają sie
przypadki jawnego oszukiwania przez wałęsę (np w sprawie pobrania
materiałów ze swojej teczki) to dlaczego zamiast wystawiać konkretne
argumenty, nazywasz to "pluciem"? dodatkowo kiedy to wałęsa pluje na
autorów tej publikacji, nawet przed jej pojawieniem się, nie daje ci to
nic do myślenia?
czuję się mało komfortowo, kiedy w ten sposób piszesz.

> No to tyle... Pa! :)

a pa! :)

--
Tu i Teraz. 16 minut. Enjoy!
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
http://www.youtube.com/user/zespoltuiteraz
http://trener.blog.pl/