Data: 2005-12-31 16:51:03
Temat: Re: to mnie nie interesuje?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski; <dp657k$39s$1@inews.gazeta.pl> :
> Problemem alfy, jest konieczność utrzymywania non-stop "gotowości bojowej".
> Zdobywanie pozycji przychodzi mu bez trudu, natomiast utrzymanie pozycji
> wymaga sporo wysiłku. Jeżeli w otoczeniu alfy pojawia się osobnik nie dający
> się zdominować, to alfa _musi_ jak najszybciej pozbyć się tego osobnika ze
> swojego otoczenia - musi jednak zrobić to w taki sposób, aby nienadwerężyć
> swojego wizerunku.
Inaczej Ci odpiszę - być może ta definicja i definicja patix są
prawidłowe - to jednostka psychotyczna, która pewność uzyskuje w
momencie [nim silniejsza potrzeba pewności, tym silniejsze dążenie do
dominacji], kiedy posiądzie kontrolę - problem w tym, że Ty opisujesz
małpiszona potrząsającego chujem, który wdrapawszy się na szczyt
piramidy hierarchicznej konstantuje, że niepewność nie znikła, a co
gorsza dopierdala się do niego więcej konkurentów [to przykład bluzgacza
i fk, którzy jako najgłośniejsi zostali zidentyfikowani jako "przywódcy
stada" i zaatakowani przez AXID'a i Iwanos'a :)))], patix opisuje
bardziej rozumną jednostkę, która wie, że:
- jeżeli atak następuje z zewnątrz to dotyczy najgłośniejszych
jednostek, a nie rządzących;
- pewne działania chwilowe nie mają przełożenia na efekt długookresowy,
a nawet pomimo ich pozytywnego wymiaru [uciszenie konkurenta] mogą mieć
długoterminowy efekt negatywny [uciszony konkurent po cichu zbiera haki
na "przywódcę" albo przygotowuje odpowiednią reakcję].
W obu przypadkach to psychotyk, w drugim bardziej rozumny, który potrafi
zanegować własne lęki dla osiągnięcia długookresowego celu jakim jest
własny spokój - pierwszy albo nie umie, albo stara się co i raz
zdobywać, więc musi się stabilizować [zdobywając dziewczyny, czyli
wystawiając się na niepewność, z automatu jest bardziej zdeterminowany
żeby osiągnąć cel, który jednocześnie zapewnia mu uspokojenie - seks].
Flyer
|