Data: 2008-04-03 10:55:16
Temat: Re: to może być przełom
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R wrote:
> On 3 Kwi, 02:04, "michal" <6...@g...pl> wrote:
>> tren R wrote:
>>> michal pisze:
>>>> Ale śmierci mózgu nie było, lekarze stwierdzili nieprawdę. Nikt tu
>>>> przecież nie podaje, na podstawie czego tę śmierć stwierdzili.
>>>> Jeśli facet żyje, to nie mógło być śmierci mózgu. O co biega? :D
>>> http://deser.gazeta.pl/deser/1,83453,5053611.html
>>
>> No deser. Po prostu niewiarygodne! A ja jestem niedowiarek.
>> Uwierzyłbym pewnie, gdybym to w jakimś liczącym się piśmie naukowym
>> przeczytał i nie w formie sensacyjnego doniesienia. :D
>
> a to może być?
> http://www.msnbc.msn.com/id/23768436/
>
> "Dr. Mercer: No, he was dead. He meets the legal, medical requirements
> for declaring a patient brain dead."
Może być, ale nie wystarczy. Po co chcesz mnie przekonać?
Ja to wrzucam do sensacyjnych informacji o dziwnych zdarzeniach, które
ewentualnie mogą zwrócić uwagę naukowcom ze świata medycyny. Prawdopodobnie
tego rodzaju zdarzeń rejestruje się na świecie o wiele więcej. Dokładnie tak
samo, jak informacji o UFO. Są ludzie, którzy zajmują się zawodowo
wyszukiwaniem takich sensacji lub od rana do wieczora widzą sensacje dokoła
siebie.
Ja przyjmuję to jako ciekawostkę i myślę sobie, że tak było naprawdę albo i
nie było. Roztrzygnięcie tej kwestii mnie nie bardzo interesuje, bo niby co
miałoby mi to przynieść.
Uczepiłem się sformułowania: "stwierdzono śmierć mózgu", bo stwierdzenie nie
oznacza bynajmniej niezbitego dowodu na zmartwychwstanie cłowieka. Lekarz
mógł się mylić co do oceny śmierci.
--
pozdrawiam
michał
|