Data: 2008-04-15 22:23:05
Temat: Re: to może być przełom
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R wrote:
>>> jesteś przyjacielem i stoisz przed dylematem - mówić czy nie mówić.
>> Nie stoję przed dylematem. Mam skrystalizowana zasadę: Za wszelką
>> cenę nie mówić.
> zatem przyjacielowi nie powiesz prawdy?
Przyjacielowi przede wszystkim nie robi się krzywdy. Sprawy między parą
małżeńswa są ich sprawami. Oni roztrzygają, co moga znieść, z czym mogą się
pogodzić, a z czym nie. To oni muszą i chcą zapewne swoje grzechy
rozpatrywać we własnym gronie. Nie potrzebna jest im ingerencja obcych i
pożal się Boże przyjaciół. Jeśli nie mogą poradzić sobie sami, to mogą
zasiegnąć rady u przyjaciół lub fachowców w dziedzinie relacji rodzinnych. I
tyle.
Więc nie mów mi, że jestem dziwnym człowiekiem, tylko zastanów się nad
przykrymi skutkami dla małżeństwa, jake to małżeństwo może ponieść w wyniku
nieodpowiedzialnego przekazywania szokujących a niesprawdzonych faktów.
>> Właściwie, to o co Ci chodzi? Jeszcze czegoś sobie nie wyjaśniliśmy?
> jeśli uważasz że wyjaśniliśmy, ja nie mam nic do dodania
Ani ja.
--
pozdrawiam
michał
|