Data: 2004-08-26 11:25:39
Temat: Re: toksyczna mamuska
Od: "Andrzej" <N...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Masz problem z rozgraniczeniem między UNIEZALEŻNIENIEM a ODEGRANIEM SIĘ.
> Spróbuj zrobić tak aby udało się to pierwsze i abyś nie popadł w to
drugie.
> To czy udało ci się uniezależnić od toksycznego rodzica
> poznasz po tym czy nie jesteś jego wierną kopią lub 'całkowitym
> przeciwieństwem' dla swoich najbliższych, w tym dzieci w przyszłości.
Sluszna uwaga. Obawiam sie, ze calkowite uniezaleznienie to proces
dlugofalowy i moze potrwac rok albo i jeszcze dluzej. Jesli zrezygnuje
zupelnie z kontaktow z osoba toksyczna, wowczas chyba nie bedzie komu sie
odgrywac.
Mam jeszcze jedno pytanie. Dlaczego matki bywaja toksyczne? W moim przypadku
prawdopodobnie przyswieca temu cel: przygotowac syna do doroslego zycia. Byc
moze to jest nietrafne. Z jakiego powodu ludzie bywaja toksyczni? Czy
dlatego, ze ich rodzice byli toksyczni?
Pozdr.
Andrzej
|