Data: 2002-04-19 08:57:41
Temat: Re: trawnikowe zmartwienia
Od: "Kris" <t...@z...walbrzych.tpsa.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam !!!
Ekspertem nie jestem, ale miałem podobny problem, nawet podobnie myślałem
(mam suke).
Okazalo sie jednak ze ten problem to nie psi mocz ale sprawa gleby, poprostu
w niektorych miejscach byla lepsza.
Po kilku nawozeniach trawka ladnie sie wyrownala i teraz calosc wyglada
jednolicie, bez przebarwien i roznic w gestosci.
|